9/2020
JURAJSKA AKADEMIA: Architektura renesansu
Nasza wycieczka po Jurze tropami architektury trwa. We wrześniu polecamy wybrać się na poszukiwania renesansowych budowli.
W średniowieczu idee skupione na metafizyce miały swoje odzwierciedlenie m.in. w postaci sięgających nieba gotyckich katedr. Następujący po nim renesans - będący zwrotem ku humanizmowi - świetnie symbolizuje szkic człowieka witruwiańskiego, wpisanego w okrąg i kwadrat, stworzony przez Leonarda da Vinci. Sama koncepcja postaci pochodzi od rzymskiego architekta Witruwiusza. Według niej idealne proporcje budowy ludzkiego ciała stanowią podstawę dla antycznego porządku architektonicznego.
Odrodzenie antycznych idei jest wyraźnie widoczne w architekturze renesansu nawiązującej do starożytnych Grecji i Rzymu. Włochy, które nie utraciły styczności z dorobkiem tych kultur, stały się kolebką omawianej epoki, mającej zawładnąć Europą. We wszystkich pozostałych krajach sztuka tego okresu była owocem importu, niewynikającym z miejscowej tradycji artystycznej. W związku z tym w Polsce widoczna jest głównie dzięki mecenatowi królewskiemu, kościelnemu i magnackiemu – grupy te mogły sobie pozwolić na zatrudnianie zagranicznych rzemieślników. Idealnym przykładem, ukazującym zarówno sposób finansowania, jak i swoisty import specjalistów, jest Zamość. Miasto to powstało od zera dzięki finansowaniu Jana Zamoyskiego, który zlecił jego zaprojektowanie włoskiemu architektowi Bernardowi Morando.
Lokalizacja renesansowych budowli na terenie Jury odzwierciedla ówczesny rozwój naszych terenów, skupiając się wokół stołecznego, królewskiego miasta Krakowa.
Wawel
Pierwsza połowa XVI wieku to dla królewskiego zamku czas transformacji w renesansową rezydencję.
Uznaje się, że Wawel był jednym z najwspanialszych dworów ówczesnej Europy. Swój blask zawdzięcza
trzem ostatnim władcom Polski z dynastii Jagiellonów: Aleksandrowi Jagiellończykowi, Zygmuntowi
Staremu i Zygmuntowi Augustowi. Najłatwiej dostrzegalną renesansową wizytówką Wawelu jest arkadowy dziedziniec. Natomiast za najwybitniejszy przykład klasycznego, florenckiego renesansu poza
Włochami uznaje się kaplicę-mauzoleum Jagiellonów. Jest ona dziełem na tyle wybitnym, że doczekała
się przydomku perły renesansu na północ od Alp. Dyskretną, acz istotną różnicę pomiędzy naszą a włoską architekturą można dostrzec w nachyleniu dachu, który w Polsce ze względu na surowsze warunki
atmosferyczne musiał charakteryzować się większym spadkiem. Umożliwiało to zarówno sprawniejszy
odpływ wody deszczowej, jak i szybsze pozbycie się zalegającego śniegu, którego ciężar mógłby być
niebezpieczny dla konstrukcji.
Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu
Najwyższe wzniesienie na Jurze, zwane obecnie Górą Janowskiego, od
średniowiecza było miejscem strzeżonym przez królewski zamek. Z czasem przeszedł on w ręce prywatne, wielokrotnie zmieniając właścicieli.
Przyjęło się mawiać, że w trakcie jego przebudowy przez Bonerów na renesansową rezydencję, wzorowano się na Wawelu. Niestety, do naszych
czasów ostały się jedynie ruiny, pozbawione wyraźnych stylowych detali
architektonicznych z tego okresu.
Zamek Pieskowa
Skała
Fortyfikacja wkroczyła w dobę renesansu dzięki familii Szafrańców. Wzorem Krakowa
- do realizacji przebudowy zatrudniono Włochów. Zamek zyskał arkadowy dziedziniec, nie bez przyczyny niosący skojarzenia z tym znajdującym się na Wawelu. Walory
obronne ustąpiły nieco wizualnym - dzięki temu powstała loggia widokowa skierowana na Dolinę Prądnika, wyznaczającą obecnie oś Ojcowskiego Parku Narodowego.
Samą loggię zdobi odtworzone sgraffito oraz dodana attyka. Choć Zamek Pieskowa
Skała jest jednym z nielicznych Orlich Gniazd, które dotrwały do naszych czasów
w stosunkowo dobrej kondycji, to obecną formę przyjął on dzięki powojennym
i późniejszym renowacjom.
Daniel Zalejski