SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Arbuzy na straganie i ludzkie cienie - fragment fotografii Suresha Naganathana, finalisty zeszłorocznej edycji Momentu
11/2020

Pobierz PDF

CHWILE ZŁAPANE W MOMENCIE

Od 14 listopada w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” będziemy mogli oglądać najlepsze fotografie uliczne z całego świata – pokłosie konkursu FUJIFILM MOMENT STREET PHOTO AWARDS.


Międzynarodowy konkurs Fujifilm Moment Street Photo Awards to następca zeszłorocznego Międzynarodowego Biennale Fotografii Ulicznej „MOMENT”. Zrodził się z fascynacji fotografią uliczną. Wydarzenie jest wsparciem fotografów tworzących w ramach tego gatunku – wiele nadesłanych w konkursie zdjęć można oglądać na profilu instagramowym Momentu – www.instagram.com/ momentstreetphotoawards. Jest tam obecnie kilkaset zdjęć losowo wybranych z 2750 fotografii zgłoszonych przez 582 uczestników konkursu.


Pod koniec października Jury w składzie: Witold Krassowski, Elena Alexandra, Tymon Markowski, Arkadiusz Gola, Maciej Jeziorek i Szymon Roziewicz wybrało 91 najlepszych zdjęć ponad 70 autorów. Tym sposobem na wystawie pokonkursowej będziemy mogli zobaczyć to, co w street photo najcenniejsze – ogromną różnorodność i oryginalność przedstawień. Witold Krassowski, przewodniczący Jury, zauważa, że: można wyróżnić kilka mód estetycznych, które, choć historycznie nienowe, realizowane były przez uczestników konkursu na wysokim poziomie. Jest zatem styl reporterski, styl nowego dokumentu, a nawet inspiracje pracami konkretnych fotografów. Jednak to, czego poszukiwało Jury, odnosiło się do odkrywania nowych aspektów rzeczywistości, do zaskakiwania jej złożonością, do zachowania aury tajemniczości oraz iskier humoru.


Podczas obrad jurorzy zastanawiali się, czym jest street photo, gdzie się zaczyna, a gdzie kończy. Dyskusje o tym, czym jest, a czym nie jest fotografia uliczna, od dawna budzą emocje. Brak konkretnej definicji sprawia, że każdy ma swoją. Jury zaprezentowało różnorodne podejście, jednak zgadzało się co do najważniejszego – zdjęcie powinno skłaniać do odnalezienia w nim jakiejś głębszej historii, bądź wzbudzić w widzu jakąkolwiek emocję – podsumowuje obrady kolejny juror MOMENTU Tymon Markowski.


Przy okazji rozmów na temat zdjęć oraz samego konkursu Witold Krassowski przypomniał także ciekawe fakty z historii fotografii: Fotografowie zawsze lubili zaskakiwać widza oraz rzeczywistość. Techniki z tym związane nosiły różne nazwy. W Polsce pierwsza metoda rejestrowania rzeczywistości ulicznej nosiła nazwę fotografii momentalnej, a pojawiła się w 1884 r. za sprawą Konrada Brandla. Z pudełka po cygarach skonstruował on fotorewolwer: mały aparat na klisze, z migawką 1/50 sek. Nazwa momentalna podkreślała nie tylko krótki czas potrzebny na wykonanie zdjęcia, ale także możliwość uchwycenia chwili. W sztuce zbiegło się to ze zwycięstwem impresjonizmu. Fotografia, z narzędzia potwierdzającego porządek społeczny, stała się narzędziem jego podważania. Reszta jest historią.


Czy te momentalnie uchwycone chwile będą wzbudzały emocje, skłonią do refleksji, czy wywołają uśmiech – będzie się można o tym przekonać już 14 listopada, podczas ogłoszenia wyników konkursu, które odbędzie się w OPK „Gaude Mater”, a - z racji obecnej sytuacji oraz obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa - także w Internecie. Organizator planuje transmisję wydarzenia na Facebooku i Instagramie konkursu Fujifilm Moment Street Photo Awards 2020.


Adam Markowski