TYMEX BOXING NIGHT 9

4 października 2019 r., w Hali Sportowej Częstochowa przy ul. Żużlowej 4 odbędzie się kolejna w naszym mieście gala bokserska „Tymex Boxing Night 9”. Firmowana przez promotora Mariusza Grabowskiego impreza pięściarska będzie miała swoje gwiazdy. Tymi największymi powinni być: częstochowianin Robert Parzęczewski, Ewa Brodnicka i Łukasz Wierzbicki. Oprócz Parzęczewskiego między linami zobaczymy również innego zawodnika z Częstochowy, Marcina Siwego.

Robert Parzęczewski krok po kroku realizuje swoje marzenia o walce o tytuł zawodowego mistrza świata. Trudno nie docenić jego gigantycznych postępów. Częstochowianin ostatnie siedem pojedynków
rozstrzygał przez nokaut i dziś wydaje się wręcz pewne, że aspiracje „Araba” dotyczące tytułów i sławy są niemalże na wyciągnięcie ręki. Zresztą przydomek „Arab”, który nosił jeszcze do niedawna zmienił na zupełnie nowy„Mister KO”. Nokauty stały się bowiem wizytówką bombardiera spod Jasnej Góry, który wokół swojej osoby zbudował cały sztab ludzi, pracujący na teraźniejszy i przyszły jego sukces na ringu. W częstochowskiej gali rywalem Parzęczewskiego będzie Gambijczyk, trenujący w Wielkiej Brytanii, Patrick Mendy. Stawką tej potyczki będzie tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski. Faworytem jest oczywiście podopieczny trenera Grzegorza Krawczyka i każdy inny scenariusz niż zwycięstwo częstochowianina przed czasem będzie niespodzianką. Na gali„Tymex Boxing Night 9”zobaczymy także Marcina Siwego. Nasz „ciężki” powalczy z Kostią Dovbyshchenko, zawodnikiem dość przeciętnym, ale potrafiącym zaskoczyć każdego oponenta. Siwy, który ma na koncie 19 zwycięstw, do walki w Częstochowie przygotowywał się nadzwyczaj poważnie. Zaliczył m.in. obóz kondycyjny w Krościenku nad Dunajcem. Sporo potu zostawił też na sali w Katowicach, trenując ze swoim szkoleniowcem Gabrielem Skibą.

W Hali Sportowej Częstochowa skrzyżuje również rękawice mistrzyni świata WBO, Ewa Brodnicka, która spotka się z utytułowaną Argentynką Edith Soledad Matthysse. Brodnicka niepokonana na zawodowych ringach, wraca do Częstochowy, która jest dla niej wyjątkowo szczęśliwym miejscem. Przypomnijmy, że właśnie w naszym mieście skutecznie broniła tytułu mistrzyni globu WBO w kategorii super piórkowej, pokonując Kanadyjkę Sarah Pucek.

Podczas gali Mariusza Grabowskiego ze szczególnym zainteresowaniem obserwować też należy Łukasza Wierzbickiego, który nie dość, że wszystkie 18 zawodowych pojedynków rozstrzygnął na swoją
korzyść, to przygotowania do walki w Częstochowie przechodził na Florydzie.

Andrzej Zaguła