SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Aktorzy Teatru Rozrywki RZT Szymaszkowa podczas spektaklu "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego
3/2019

Pobierz PDF

„WESELE” PO GÓRALSKU

„Wyście sobie, a my sobie. Każden sobie rzepkę skrobie.” mówi Radczyni w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego. Inaczej jest w naszym teatrze, który często stawia na kooperację. Dzięki współpracy z zakopiańskim Teatrem Rozrywki RZT Szymaszkowa, na deskach Teatru im. Adama Mickiewicza 24 marca odbędzie się częstochowska premiera spektaklu „Wesele”.

Teatr Rozrywki RZT Szymaszkowa to drugi profesjonalny teatr w Zakopanem. Jego nazwa pochodzi od inicjałów nazwisk założycieli Rzankowski – Zbyryt oraz nazwy miejsca, w którym się znajduje – Polany Szymaszkowej z widokiem na szczyt Giewontu. Jeżeli skojarzyliście nazwisko Zbyryt z nazwiskiem aktorki częstochowskiego teatru, to nie jest to przypadek. Zakopiańska premiera spektaklu miała miejsce w 2017 roku przy okazji akcji „Narodowe Czytanie”. Ponieważ jestem niepokorna i nie potrafię się wpisać w obowiązujące reguły i zasady, stworzyliśmy zupełnie nową formułę przedstawienia – mówi Hanna Zbyryt. – Wszystko po to, żeby przekonać widzów, szczególnie tych młodych, że nawet klasyka nadaje się do czytania. Nie jest to tradycyjny spektakl aktorski, bo wykorzystuje również inne formy warsztatu teatralnego: lalki, muzykę na żywo i śpiew. Co więcej, sięga po piosenki doskonale znane dzisiejszej młodzieży. W końcu tekst „Wesela” jest ponadczasowy i można go odczytywać na wskroś współcześnie. Scenograf przedstawienia, Stanisław Rzankowski zapewnia, że jest to sztuka skierowana do szerokiego grona odbiorców, od dzieci poprzez młodzież do dorosłej publiczności. Często widzowie wychodzący ze spektaklu, mówią nam, że mają chęć przeczytać jeszcze raz „Wesele”. Albo, że żałują, iż nikt wcześniej im w ten sposób nie przekazał tej historii – mówi Zbyryt. Prawdopodobnie jest to też wynik prostoty wyrazu scenicznego, nie kombinujemy niepotrzebnie i dlatego trafiamy do widzów - dodaje Rzankowski.

To, co szczególnie zasługuje na uwagę to fakt, że Hanna Zbyryt jest nie tylko aktorką, ale również reżyserką i autorką scenariusza. Na scenie partneruje jej Katarzyna Ornatkiewicz. Obie odgrywają wiele postaci i animują lalki, tworząc barwny korowód weselnych gości. Częścią spektaklu są również muzycy pojawiający się na scenie, czyli w tym wypadku Magda (skrzypce) i Mateusz (fortepian i akordeon) Gurgul .

Scenografia i kostiumy posiadają elementy folklorystyczne, ale nie tylko góralskie. To jest właśnie taki twist, ponieważ spektakl powstał w Zakopanem, ale też kryje się pod nim myśl, że historia przedstawiona w „Weselu” mogła się wydarzyć w każdym rejonie Polski – czy to na Śląsku, czy na Kaszubach – mówi Rzankowski. Spektakl na stałe wchodzi do repertuaru Teatru im. Adama Mickiewicza. Premierę zaplanowano na 24 marca.

Magda Fijołek