ŚWIĘTO SKRZYPIEC

Częstochowska Filharmonia nosi imię Bronisława Hubermana i od prawie dwudziestu lat organizuje festiwal poświęcony osobie oraz twórczości swojego patrona. Zawsze było to artystyczne przedsięwzięcie skrojone na najwyższą miarę światową, a tegoroczna odsłona Festiwalu Wiolinistycznego zapowiada się równie znakomicie!

Pod koniec września na scenie Filharmonii Częstochowskiej pojawi się imponujący zestaw niezwykłych muzyków z Polski i całego świata. Dlatego warto między 22 a 28 września znaleźć czas na odkrywanie skarbów 12. Festiwalu Wiolinistycznego im. Bronisława Hubermana. W ten sposób będzie okazja, by przez cały tydzień cieszyć się niesamowitymi wykonaniami i kompozycjami wybitych artystów.

Festiwal rozpocznie się Nadzwyczajnym Koncertem Inauguracyjnym, podczas którego Orkiestrze Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej, pod batutą Adama Klocka, towarzyszył będzie Shlomo Mintz - skrzypek uważany za jednego z najwybitniejszych wirtuozów tego instrumentu. Muzyk urodził się w Rosji, ale wychował i artystycznie kształcił w Izraelu, gdzie zadebiutował w wieku 11 lat z Orkiestrą Filharmonii Izraelskiej. Tą samą, którą w latach 30. ubiegłego wieku tworzył Bronisław Huberman. Z kolei jako szesnastolatek zagrał w Carnegie Hall, gdzie towarzyszyła mu Orkiestra Symfoniczna Pittsburgha. Mintz nie tylko gra na skrzypcach, ale również dyryguje, doradza światowym orkiestrom, uczestniczy w pracach jury konkursów muzycznych oraz kształci młodych artystów. Ostatnio dał się poznać także jako kompozytor. Premiera jego uwertury „Anthem To An Unkown Nation” odbyła się w zeszłym roku w Vigadó Grand Hall w Budapeszcie. Przez krytyków, muzyków i melomanów jest uznawany za jednego z największych artystów naszych czasów. Podczas jego występu w Częstochowie usłyszymy „Fantazję góralską op. 17” Zygmunta Noskowskiego, „II Koncert skrzypcowy d-moll op. 22” Henryka Wieniawskiego oraz „Cztery pory roku” Antonio Vivaldiego.

W festiwalowym programie znajduje się również recital mistrzowski Mariusza Patyry. Artysty, który, mając niespełna 24 lata, jako pierwszy Polak wygrał prestiżowy Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy Premio Paganini (Genua 2001). Lokalni melomanii z pewnością pamiętają, ze Patyra wystąpił już podczas Festiwalu im. Hubermana, piętnaście lat temu, jako: „Wielki talent, wielka nadzieja”.

Podczas tegorocznej edycji imprezy nie zabraknie także częstochowskich akcentów. Wystąpi Aleksandra Szwejkowska-Belica, z koncertem promującym płytę „Pieśń o Ziemi”, na której znalazły się utwory Karola Szymanowskiego, Grażyny Bacewicz, Szymona Laska czy Romana Palestera. Z kolei doświadczona formacja Huberman Piano Trio wykona kompozycje m.in. Fryderyka Chopina i Andrzeja Panufnika. W jej składzie znajduje się Barbara Karaśkiewicz, związana z Filharmonią Częstochowską oraz Uniwersytetem Humanistyczno-Przyrodniczym im. Jana Długosza w Częstochowie. Dodatkowo będzie można usłyszeć występ młodego i utalentowanego kwartetu smyczkowego Diverso String Quartet, który zaprezentuje muzykę Romana Padlewskiego oraz Aleksandra Tansmana.

W tym roku na szczególną uwagę zasługiwał będzie również projekt „Seifert”, w wykonaniu Atom String Quartet. Swój koncert oprą oni na bazie muzyki wybitnego skrzypka jazzowego Zbigniewa Seiferta. Zgromadzona publiczność usłyszeć więc będzie mogła nowe aranżacje utworów pochodzących z takich albumów jak „Man of the light, Kilimanjaro”, „Passion”, czy pierwszej amerykańskiej płyty artysty zatytułowanej po prostu: „Zbigniew Seifert”.

Salę koncertową Filharmonii Częstochowskiej wypełni również „Folk nie z tej ziemi”. Podczas tego wydarzenia spotkają się dwa zespoły łączące brzmienia etniczne, folkowe z elementami klasyki i jazzu: grupa Lautari (z gościnnym udziałem Marcina Pospieszalskiego) oraz Kapela Maliszów.

Na finał festiwalu częstochowska publiczność, będzie miała okazję posłuchać Roby’ego Lakatosa, w programie „Szalone skrzypce i muzyka świata” (zagra on w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej). Ten węgierski Rom, nazywany „skrzypkiem diabła”, wymyka się wszelkim klasyfikacjom - swobodnie wykonuje muzykę klasyczną, jazzową oraz rodzimą twórczość węgierskich Romów. Jest ceniony nie tylko za swój kunszt i wszechstronność, ale również za niezwykłą energię, którą szczodrze dzieli się z publicznością. W trakcie Festiwalu Hubermana z pewnością iskrzyć będzie podczas wykonania „Czardasza” Vittorio Montiego, „Tańca węgierskiego nr 5” Johannesa Brahmsa, „Skrzypka na dachu” Jerry’ego Bocka, czy „Suity bułgarskiej” Viacheslava Semyonova.

Festiwalowi Wiolinistycznemu im. Bronisława Hubermana w tym roku towarzyszyć będzie wystawa fotografii Zbigniewa Burdy, dokumentująca najważniejsze momenty poprzednich edycji. Szczegółowy program imprezy można znaleźć w naszym kalendarium i na stronie internetowej Filharmonii.

Michał Wilk