SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Marta Prześlak siedząca za biurkiem w biurze WOŚP
2/2018

Pobierz PDF

KOBIECY KWESTIONARIUSZ: MARTA PRZEŚLAK

Ma na imię Marta, od dwóch lat koordynuje pracę częstochowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wcześniej aktywnie w nim działała, przygotowując loterię fantową. Jest przykładem kobiety, która nie boi się wyzwań i dla której chcieć znaczy móc.

K – jak kobieta teraz
Kobiety są obecnie bardzo zorganizowane i chętne do pracy. Bierzemy się z życiem za bary i nie czekamy, aż samo coś przyjdzie. Każda z nas udowadnia, jak wiele może osiągnąć. Myślę, że takie wzorce wynosi się z domu, gdzie podpatrujemy nasze mamy. Coraz więcej kobiet i dziewczyn jest obecnie aktywnych na różnych polach. Pokazują swoje możliwości i talenty. Nie chcą być tylko w cieniu mężczyzny, rodziny. Ich świat nie ogranicza się jedynie do pracy i domu.

O – jak Ośmiu Wspaniałych
Ośmiu Wspaniałych to konkurs promujący młodych ludzi, działających społecznie. Zgłosiła mnie do niego koleżanka. Wzięcie w nim udziału, było dla mnie momentem zwrotnym. Ten konkurs pokazał mi, że warto robić coś dla innych. Uświadomiłam sobie, że im więcej z siebie daję, tym więcej dostaję. Konkurs był świetną motywacją do dalszych działań. Co więcej przekonałam się, że warto mówić o tym, co się robi, nawet jeżeli są to jakieś małe rzeczy, bo może to stanowić dla innych motywację do działania.

B – jak bardziej czy mniej
I to, i to. Im bardziej się staramy, tym więcej nam wychodzi. Z drugiej strony trzeba też wiedzieć, kiedy odpuścić, zwolnić i zastanowić się dwa razy. Dzięki temu później można zrobić dwa kroki do przodu, a nie tylko jeden.

I – jak inspiracja
Nie mam jednego autorytetu. Bardzo często inspirują mnie dzieci, są napędem do działań. Podziwiam, że mają łatwo odnawialne baterie, dzięki którym szybko regenerują siły i nabierają ochoty, by próbować nowych rzeczy. Myślę sobie, że skoro one mogą, to tym bardziej możemy my, dorośli. Inspirują mnie też zwykli ludzie, którzy może nie robią niczego wybitnego, ale nie poddają się w działaniu.

E – jak endorfina
Endorfiny wyzwalają pozytywne emocje. W moim przypadku pojawiają się zawsze podczas częstochowskiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Są takie dwa momenty, które mnie strasznie nakręcają podczas finał: „Parada Serc”, kiedy widzę radosne twarze maszerujących dzieci oraz „Światełka do nieba”, podczas którego wszyscy gromadzimy się na Placu Biegańskiego, a ja wychodzę na scenę i mogę przedstawić cały zespół pracujący na ten finał przez kilka miesięcy.

T – jak trudności
Trudności motywują do tego, żeby je pokonać i przekraczać siebie. Największym wyzwaniem są te momenty gdy muszę podjąć decyzję, na ile chcę wystawić siebie do oceny przez innych. Bo zawsze, kiedy działa się w sposób zauważalny, pojawiają się różne komentarze. Staram się nie przejmować tym, że ludzie „gadają” i za każdym razem przełamuję w sobie barierę psychologiczną.

A – jak a gdyby jeszcze raz
Wyznaję taką zasadę w życiu, że niczego nie żałuję. Kształtuje mnie każda kolejna rzecz, wydarzenie. To co się zdarzyło daje kolejne emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Dlatego nie chciałabym wracać do historii z przeszłości. Myślę, że to w jakim miejscu życia obecnie jestem to trochę palec boży, trochę zrządzenie losu, ale nie chciałabym być w innym miejscu. Podoba mi się tu, gdzie jestem.

wysłuchała i spisała Magda Fijołek