SPEEDROWEROWA EUROPA W CZĘSTOCHOWIE

To będzie jedna z najważniejszych imprez speedrowerowych w 2018 roku. W ostatni weekend lipca (27-29 lipca) w Częstochowie oraz Poczesnej rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy w tej dyscyplinie sportu, która wielu kibicom na wskroś kojarzy się z żużlem.

Bo z czarnego sportu wyrosła. Ścigamy się jednak na rowerach, które podobnie jak motocykle żużlowe nie posiadają hamulców. Prędkości są oczywiście mniejsze, ale emocje porównywalne ze speedwayem – odkrywa meandry speedrowera główny organizator mistrzostw, Janusz Danek.

Pierwsze mistrzostwa Starego Kontynentu odbyły się 24 lata temu. W holenderskim Almere triumfował wówczas Anglik Andre Cross. W następnych latach po medale coraz częściej sięgali przedstawiciele naszego kraju. W krótkim czasie Polska stała się bowiem speedrowerową potęgą. W częstochowskich mistrzostwach do pierwszoplanowych postaci rywalizacji open powinni zaliczać się reprezentanci miejscowego klubu Lwy Avia Częstochowa – Marcin Szymański, Łukasz Nowacki i Sebastian Paruzel.

Mamy nadzieję, że powalczą o medale, bo taki cel nam przyświeca. Konkurencja jest duża, ale ja znam wartość naszych zawodników. Należą do najlepszych speedrowerzystów w kraju i są zahartowani w bojach w tak prestiżowych imprezach jak mistrzostwa Starego Kontynentu – przekonuje Danek.

Zawody w kategorii open poprzedzone zostaną kwalifikacjami, które zaplanowano na 26 lipca. Zwolnieni z nich zostaną czołowi jeźdźcy klubów speedrowerowej ekstraklasy i I ligi. Kwalifikacji nie będą potrzebowali weterani i kobiety. O tytuły, bez rundy eliminacyjnej, ścigać się też będą juniorzy.

Kobiety w speedrowerze nie są jakimś wyjątkowym zjawiskiem. Tą która przecierała szlaki była nasza gwiazda rzutu młotem, dwukrotna złota medalistka igrzysk olimpijskich, mistrzyni świata Anita Włodarczyk. Czynimy starania, aby Anita była jednym z naszych gości honorowych – dodaje Danek.

Włodarczyk w 1998 roku została nawet mistrzynią Europy juniorów w rywalizacji drużynowej, ale potem zdecydowała się na przygodę z królową sportu. O speedrowerze wyraża się jednak z sentymentem, bo był jednym z najważniejszych przystanków w początkach jej sportowej kariery. Wróćmy jednak do częstochowskich Mistrzostw Europy. Z okazji imprezy przedłużono trasę piętrowego autobusu miejskiego, który zaglądać będzie na częstochowską Północ - w sąsiedztwo obiektu speedrowerowego przy ul. Starzyńskiego 10 a, gdzie toczyła się będzie walka o mistrzowskie laury. Natomiast w Poczesnej zawodnicy i zawodniczki walczyć będą na torze zlokalizowanym na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Bargłach, przy ul. Śląskiej 84.

Honorowy patronat nad mistrzostwami objęli: prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, starosta częstochowski Krzysztof Smela, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Stanisław Gmitruk oraz wójt gminy Poczesna Krzysztof Ujma. Mamy nadzieję, że tych kilka dni speedrowerowego święta dostarczy wszystkim sporą dawkę emocji. Na torze nie będzie sentymentów. By wygrać, czasem trzeba będzie używać łokci. Taki to sport – podkreśla Janusz Danek.

Andrzej Zaguła