NIEZALEŻNE GRANIE

Trzy wieczory, trzy podwórka i potrójna muzyczna frajda. Już po raz drugi, w ramach akcji „Aleje – tu się dzieje!”, będziemy mieli okazję bawić się podczas Weekendu Kultury Niezależnej. To propozycja dla wszystkich, którzy lubią oryginalne i łamiące schematy melodie.

Weekend Kultury Niezależnej zacznie się w tym roku 20 lipca na podwórku przy Klubokawiarni Pestka (Aleja Najświętszej Maryi Panny 37). Otworzy go koncert Francisa Tuana (g. 19.00). Ten muzyk o polsko-wietnamskich korzeniach uprawia swoisty muzyczny recykling, grając na zakurzonych instrumentach z lat 60. i 70. oraz wietnamskich etnicznych cudach. Jego piosenki zawierają w sobie zarówno nutę nostalgii, jak i taneczny rytm, a retro brzmienia współegzystują w nich z elektroniką. Tuan poddaje refleksji naszą zelektryfikowaną codzienność i odnajduje w niej miejsce dla duszy. Na początku 2017 roku ukazała się jego EP-ka „Poems” zawierająca muzyczne adaptacje wierszy anglojęzycznych poetów, takich jak E.E. Cummings czy William Blake. Materiał ten został gorąco przyjęty zarówno przez krytyków, jak i słuchaczy. Piątkowy wieczór zamknie występ kapeli Marvinca (g. 20.30). Zespół, utworzony w 2014 roku przez dwóch młodych muzyków z Lozanny w Szwajcarii, proponuje pozytywne i optymistyczne kompozycje, poskładane z elementów muzyki etnicznej i współczesnych rytmów. W 2017 roku do oryginalnego składu „gitara-akordeon” dołączył Kuba Pałys, pianista z Polski. Łącząc żywe rytmy i improwizację, Marvinca sprawia, że każdy z ich koncertów jest oryginalny i niepowtarzalny.

W sobotę impreza przenosi się na podwórko przy Cafe Belg (Aleja Najświętszej Maryi Panny 37). Będzie tam można usłyszeć trio Sorja Morja (g. 19.00). Projekt muzyczny, założony przez Ewę Sadowską i Szymona Lechowicza, przez kilka pierwszych lat pracował korespondencyjnie i publikował synth-popowe single. W ubiegłym roku ukazał się debiutancki album zespołu zatytułowany „Sorja”, na którym zaprezentowali nowe brzmienie, oparte na gitarach i inspirowane minimalistycznym post-punkiem oraz ścieżkami dźwiękowymi gier jRPG. Tuż po debiucie płytowym do grupy na stałe dołączyła Małgorzata Penkalla (znana z grupy Enchanted Hunters) i od tej pory koncertują w trzyosobowym składzie. Również pod Belgiem wystąpi zespół Santa Barbara (g. 20.30). Tworzą go bracia Pospieszalscy (Szczepan, Łukasz i Nikodem), którzy na co dzień poruszają się po bardzo różnorodnym gruncie muzycznym - od szeroko pojętej muzyki rozrywkowej, elektronicznej, klasycznej, poprzez muzykę ludową, aż do awangardowej improwizacji. Ich wspólny projekt to połączenie syntetycznych brzmień z akustyczną perkusją oraz męskimi wokalami. Nadrzędną rolę pełni tu melodia i harmonia, do której starają się podejść w nieoczywisty sposób aranżacyjny.

Niedziela z kolei będzie należeć do grupy Jabłonka, która wystąpi na podwórku przy Piwiarni (Aleja Najświętszej Maryi Panny 31) o g. 20.00. Zespół tworzy piątka przyjaciół z Wrocławia, zauroczonych trip-hopem. Zadebiutowali trzy lata temu, w klubie Bogart, na koncercie organizowanym przez Program Trzeci Polskiego Radia, jako support Kasi Nosowskiej. W zeszłym roku z wielkim sukcesem zainaugurowali Enea Spring Break w Poznaniu. Sami swoją twórczość określają jako piosenki ukształtowane przez mróz i listopadowe ciemności, bzik słowa, tumult półżywych, niepokojących bitów, kosmicznych gitar i basów. Powrót do prostej, chłodnej melodii, którą ociepla oszczędny wokal. Muzyczne poletko dzieci lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, które cenią treść i chcą o sobie opowiedzieć. Weekend Kultury Niezależnej to wyjątkowa okazja by przekonać się, co w młodej polskiej muzyce piszczy i co dziś fascynuje artystów, którzy lubią chodzić swoimi ścieżkami. Nie można tego przegapić.

oprac. af