SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Piotr Dłubak

Tkliwa Dynamika zaprasza na Miłą

19 maja 2023
Udostępnij

Tkliwą Dynamikę tworzy 24 pasjonatów. Mają od 18 do 60 lat, różnią ich zawody i życiowe doświadczenia. Tygodniami pracowali nad tym, żeby zabrać częstochowian na „Ulicę Miłą”. Premiera już w sobotę, 20 maja na scenie kameralnej Teatru im. Adama Mickiewicza.

middle-Ulica2.jpg

To już czwarta edycja teatralnych warsztatów dla dorosłych. Od początku koordynacją i organizacją projektu zajmuje się Ewa Oleś, sekretarz literacka Teatru im. Adama Mickiewicza. Podsumowaniem czteromiesięcznej pracy każdorazowo jest spektakl warsztatowy. Rok temu były to „Małe stacyjki”, w tym - „Ulica Miła”. Reżyserii przedstawienia ponownie podjął się dobrze znany, nie tylko częstochowskiej publiczności, Marek Ślosarski (który jest również autorem scenariusza i choreografii).

Ogromna adrenalina

Większość uczestników na warsztaty zgłosiła się po raz kolejny, „świeżaków” jest tylko pięcioro. Rozpiętość wieku (18-60 lat), zainteresowań, wykształcenia, wykonywanych zawodów i życiowych doświadczeń jest naprawdę spora. W tej różnorodności wspólna jest jednak pasja, chęć grania i radość z przebywania na scenie. Klimat na zajęciach panuje iście rodzinny, a warsztatowicze nie ukrywają, że poza spełnieniem marzeń, zyskali również nowe - trwające także „po godzinach" - przyjaźnie.

middle-346866207_128754670170488_2141984217672996562_n.jpg

Zostając przy rodzinie, mamy w tym roku jeden duet, który łączą prawdziwe więzi krwi. Podczas ubiegłorocznej edycji debiutantem był Bartek Modrof (zawodowo przedstawiciel handlowy). Teraz pasją zaraził córkę Nikolę, najmłodszą członkinię grupy. - Po zeszłorocznych emocjonujących warsztatach nie mogłem się oprzeć nowemu wyzwaniu. Ta ogromna adrenalina na próbach, gdy rodzi się coś nowego, jest niesamowita. To atmosfera nie do podrobienia. To po prostu trzeba przeżyć i być ze świetnymi ludźmi, którzy są gotowi na szaleństwo – mówi Bartek.

- Od najmłodszych lat scena mnie przyciągała. Występy w licznych konkursach muzycznych, szkoła muzyczna, zajęcia taneczne, a teraz szkolna grupa musicalowa. Wszystko to ukształtowało moją miłość do teatru! I tak trafiłam do tej grupy ludzi pełnych pasji i wigoru, którzy pomimo różnych zainteresowań i zajęć w życiu prywatnym, zbierają się, by tworzyć coś wspólnego – opowiada Nikola, której zdjęcie trafiło na plakat autorstwa Piotra Dłubaka, promujący premierowy spektakl (to się nazywa debiut!).

Ten czas jest w pełni nasz

Pasjonatów pociąga scena, ale nie tylko. Każdy z nich ma swój własny, ważny powód, dzięki któremu odważył się na spełnienie marzeń. I każdy z tego współdziałania wyciągnął swoją lekcję.

middle-Ulica4.jpg- Jestem tutaj, bo uwiodła mnie podróż w głąb siebie, bo znalazłam wdzięcznych towarzyszy w drodze na antypody swojej nieśmiałości, mówienia sobą i o sobie. Teatr daje niebywałą szansę, by móc ze sobą pobyć, ale nieegoistycznie, bo w uważności na drugiego człowieka i świat. Uczy szacunku. Staram się być dobrą uczennicą, choć to niełatwe. Wyjście poza znane i utrwalone schematy wymaga odwagi, dziś wiem już, że mnie na nią stać. Za to jestem niezmiernie wdzięczna. I za coś jeszcze, za Ludzi - ciepłych, wielce wrażliwych, pewnych swego i stanowczych, wymagających, lecz wyrozumiałych. Dziękuję za przyjaźnie, rozmowy, obecność. Razem robimy coś wielkiego - dajemy sobie szansę na twórcze przeżywanie i przetwarzanie emocji, które częstokroć skrywamy, bo nie wypada, bo to nie czas i miejsce. Ono jest tutaj, a ten czas jest w pełni nasz - przyznaje redaktorka Paulina Piasecka-Florczyk, która w warsztatach uczestniczy od pierwszej edycji. Była również inicjatorką organizacji długoterminowych zajęć dla dorosłych, a w 2019 r., wraz z innymi warsztatowiczami, wystąpiła w spektaklu „Czyż nie dobija się koni?" w reżyserii Magdaleny Piekorz.

Teatr do pokochania

Jedni o tym, by spróbować swoich teatralnych sił, marzyli od dawna, pragnienie musiało jednak sobie „poleżakować" i trafić na odpowiedni czas. Tak było w przypadku Katarzyny Gap, z wykształcenia germanistki, która obecnie pracuje jako księgowa w ZF Europejskim Centrum Usług Wspólnych w Częstochowie.

middle-Ulica6.jpg

- W ubiegłym roku, wraz z przyjaciółką, miałam okazję obejrzeć spektakl „Małe stacyjki”, który po prostu mnie zauroczył – mówi. - A mojej towarzyszce na finałowej scenie łzy spływały po policzkach ze wzruszenia... Pasja, zaangażowanie, mnóstwo pozytywnej energii, autentyczność i niezwykłe poczucie humoru – nie dały się nie zauważyć i podziałały na mnie jak magnes. Tym razem skutecznie. Po odłożeniu na bok kilku niecierpiących zwłoki, poważnych spraw, postanowiłam tym razem poświęcić czas na zajrzenie na drugą stronę lustra, wejście w magiczny świat teatru, który od zawsze mnie intrygował. Tym samym pozwoliłam sobie na powrót do niczym nieskrępowanej i niemal dziecięcej radości, jaką daje teatr i obcowanie z grupą pasjonatów. Warsztaty teatralne to teatr na dotyk, teatr do oswojenia, teatr do pokochania...

Dzięki zajęciom niektórzy mogli wreszcie pomyśleć o sobie. – Doszłam do wniosku, że skoro dzieci już dorosłe, to czas zrobić coś dla siebie. I to był strzał w dziesiątkę - mówi Dorota Goliniewska, przedszkolna kucharka, obdarzona także talentem wokalnym, który rozwija w Studio Piosenki Metro Częstochowa. - To moja druga edycja warsztatów. Jest wspaniale. Bardzo lubię poznawać nowych ludzi, mieć nowe zadania. A tą grupą jestem oczarowana. To pełni pasji ludzie, którzy spełniają swoje (nie rzadko dziecięce) marzenia. Po każdych zajęciach wychodzę naładowana energią jak.... reaktor jądrowy i długo nie mogę zasnąć. I tak... jestem uzależniona. Jestem uzależniona od teatru.

Kolejna odsłona naszej bandy

middle-Ulica10.jpg

Są również tacy, którzy już wcześniej zaleźli się na częstochowskiej scenie, ale na powrót musieli poczekać ponad 20 lat. - Na deskach Teatru im. Adama Mickiewicza występowałam już jako uczennica szkoły muzycznej, wcielając się w rolę aniołka w „Pastorałce” Leona Schillera. Marek Ślosarski był wówczas Archaniołem Michałem. Sprawdziłam, był to rok 1996. Później było sporo śpiewania solowego i chóralnego, aż w końcu nastało tak zwane dorosłe życie… Niemniej, jeśli ktoś kiedykolwiek poczuł drganie struny w sercu na scenie, ten już zawsze będzie szukał jej brzmienia. Moja struna po wielu latach znów rozbrzmiała w „Małych stacyjkach”, spektaklu wieńczącym ubiegłoroczne warsztaty teatralne. Teraz pora na „Ulicę Miłą” - kolejną odsłonę naszej bandy . To najlepszy dowód na to, że nigdy nie jest za późno na realizowanie ani na odkrywanie siebie na nowo - przyznaje Milena Bieńkowska, twórczyni marki odzieżowej BIENKOVSKA.

Tego, jak teatralna ekipa poradziła sobie z nowym wyzwaniem, dowiemy się już w sobotę, 20 maja. Spektakl przedpremierowy grany będzie o godz. 16.00, a premierowy o godz. 19.00. Tkliwa Dynamika wystąpi na Scenie Kameralnej im. Iwo Galla, a bilety od dawna są wyprzedane. Z myślą o tych, dla których ich zabrakło, 20 czerwca teatr zaplanował powtórkę. Na ten termin wolnych miejsc również już nie ma. Pozostaje nadzieja, że „Ulica Miła" pojawi się w repertuarze sezonu 2023/2024.

To, co robimy ma sens

middle-Ulica7.jpg

O tym jak mocno zespołowe to działanie świadczy długa lista osób zaangażowanych. Obok wypowiadających się powyżej warsztatowiczów obsadę tworzą też: Arleta Kubica-Banasiak, Agnieszka Borecka, Olga Jagiełło, Maria Kałużyńska, Nadia Kowalik, Angelika Kręt, Weronika Kulesza, Oliwia Migoń, Edyta Pakuła, Małgorzata Piątek, Marta Pytlas, Beata Pokora, Katarzyna Sterna, Katarzyna Ziębińska, Damian Ligudziński, Norbert Łysakowski, Maciej Orman i Łukasz Owczarek. W sumie 24 osoby.

Za przygotowanie wokalne, opracowanie muzyczne, instrumenty klawiszowe odpowiada Marzena Lamch-Łoniewska, za opracowanie muzyczne - Michał Walczak, a za dźwięk - Piotr Czok, za światło - Arkadiusz Ficek, za obsługę techniczną - Jacek Celiński. Współautorem zamysłu scenograficznego jest Stanisław Kulczyk. Inspicjentem jest Andrzej Rospondek, a nad całością czuwa wspomniana już Ewa Oleś. - I jej szczególnie chcemy podziękować. Za ogrom pracy, wiarę, że to, co wspólnie robimy, ma sens, wiarę w nas i nasze możliwości, za jej życzliwość i dobroć - mówią zgodnie członkowie Tkliwej Dynamiki.

Fot. Piotr Dłubak/ Teatr im. Adama Mickiewicza


Galeria zdjęć

18 maja 2023
Piotr Dłubak/Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie
Grupę Tkliwa Dynamika tworzy 24 pasjonatów. Mają od 18 do 60 lat, różnią ich zawody i życiowe doświadczenia, a łączy miłość do teatru, energia i radość z przebywania na scenie. Podczas czteromiesięcznych warsztatów pracowali nad tym, żeby zabrać częstochowian na „Ulicę Miłą”. Efekty zobaczymy w sobotę, 20 maja na scenie kameralnej Teatru im. Adama Mickiewicza. Reżyserem premierowego tytułu jest Marek Ślosarski.

Cykle CGK - Autorzy