Sztuka w Konduktorowni
W pierwszej połowie listopada w Konduktorowni było
bardzo częstochowsko. Wszystko za sprawa targów sztuki Art Price. Druga połowa
będzie miała charakter międzynarodowy. Już 23 listopada o godz. 18.00 otwarta
zostanie wystawa „Water Memory”, podczas której swoją twórczość zaprezentują
autorzy rodem z m.in. Ekwadoru, Peru, Argentyny i USA.
Zimny listopad jest niezwykle gorącym okresem w Konduktorowni. W drugi, „długi” weekend w industrialnym wnętrzu prezentowano prace częstochowskich artystów: Bartosza Frączka, Tomasza Lubaszki, Rediego Bo, Magdaleny i Małgorzaty Stępniak, duetu Theseus (który tworzą Aleksandra Cupiał i Szymon Parafiniak) oraz Justyny Warwas.
Twórcy od lat związani są z Regionalnym Towarzystwem Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie. Rok temu (w odrobinę innym składzie) wprowadzili na mapę kulturalną miasta – targi sztuki Art Price. Wtedy prezentowano ją 11 i 12 listopada. Teraz postawili na trzydniową imprezę, która rozpoczęła się 9 listopada. Na kupujących i zwiedzających czekali od popołudnia… aż – jak podkreślał Bartosz Frączek – do momentu, gdy ostatnia osoba „wyniesie” ostatni obraz.
Obok wartości prezentacyjno-sprzedażowej artyści nie kryli, że ważne jest samo spotkanie. W ciągu roku najczęściej się mijają, gdy ktoś ma wernisaż w rodzinnym mieście, inny otwiera wystawę na drugim końcu Polski (albo i poza jej granicami). Teraz mogli nadrobić wszystkie artystyczno-towarzyskie zaległości. Rozmowy przeciągały się, stanowiąc również gratkę dla miłośników sztuki. Takie okazje, by porozmawiać swobodnie z autorem, zapytać o warsztat, inspiracje, nowe prace, należą do rzadkości. Na wernisażach zwykle brakuje na nie czasu, nie każdy zaś ma możliwość odwiedzić artystę w pracowni. Teraz można było pytać do woli!
Sama idea targów nie jest w tym twórczym gronie nowością. W 2017 r. Frączek i Lubaszka wprowadzili ją w życie, zapraszając do udziału kilkoro kolegów po fachu. Sztuka królowała wówczas w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater”, a okres był przedmikołajkowy, tak, by chętni mogli upolować grudniowe prezenty (a niektórzy obdarować samych siebie). Potem targi organizowano również m.in. w „Jantarze”. Pandemia przystopowała jednak tę działalność. Pomysł przywróciła Małgorzata Stępniak, która zaproponowała, by odświeżyć formułę i targi – już jako Art Price – organizować cyklicznie w Konduktorowni. - Kilkudniowa formuła sprawdziła się doskonale, bo czasu jest sporo i ludzie mogą zaplanować wizytę w swoich napiętych grafikach – przyznaje Frączek.
- Art Price to wspaniała idea Małgosi. Z kolei Konduktorownia oddaje nam swoje ściany trochę w podziękowaniu za naszą całoroczną społeczną pracę. Nie jest tajemnicą, że jako artyści, wspieramy bardzo wiele akcji i aukcji charytatywnych, niemniej dobrze jest też coś sprzedać, bo przecież to zawód jak każdy inny – mówił Szymon Parafiniak. – Uważam, że ta impreza jest w naszym mieście niezwykle potrzebna. Częstochowa stoi sztuką, mamy bardzo wielu artystów, mamy również wspaniałych kolekcjonerów, którzy sztuką interesują i sztukę zbierają. Oprócz nich mamy też bardzo wielu zwolenników sztuki, którzy chętnie przychodzą na wystawy i wernisaże. Stąd i zainteresowanie takim wydarzeniem. Takie targi powinny odbywać się w każdym większym mieście.
Co ciekawe, listopadowe targi były okazją do tego, by pilotażowo zaprezentować zupełnie nowy produkt. Obrazy na suficie (w formie specjalnych paneli) – To pomysł na prezentację sztuki dla ludzi którzy mają zajęte wszystkie ściany, a chcą mieć więcej! Mam nadzieję, że prace nas wszystkich trafią kiedyś na sufity. Zamieszkają u ludzi, który będą chcieli po otwarciu oczu o poranku, zobaczyć naszą twórczość – opowiada Bartosz Frączek.
Pomysł się spodobał, bo wielu osobom wolnych ścian rzeczywiście brakuje. Przyznał to choćby Tomasz Lubaszka. – Wśród artystów często wymieniamy się obrazami, w rozmowach żartowałem, że mam już miejsce wyłącznie na suficie. Nie są to puste słowa, bo ostatnio rzeczywiście policzyłem, ile w naszym domu wisi obrazów. Wyszło mi że aż 142! Teraz pomysł wykorzystania każdej wolnej przestrzeni stał się realny – śmiał się malarz.
Targi Art Price miały bardzo częstochowski charakter. Ten tydzień przynosi sporą zmianę. Trwają ostatnie przygotowania przed sobotnim otwarciem międzynarodowej wystawy interdyscyplinarnej „Water Memory”. W ramach ekspozycji prezentowane będą m.in. prace malarskie, rysunkowe, graficzne, instalacje, tkanina unikatowa i szkło artystyczne. Swoją twórczość zaprezentuje ponad 40 artystów pochodzących z Polski, Ekwadoru, Peru, Argentyny, USA, Iranu, Rumunii, Niemiec, Macedonii, Indii, Norwegii, Ukrainy, Singapuru oraz Korei Południowej. Komisarzem wystawy jest Anita Grobelak z Grupy Artystycznej Atina. Wernisaż rozpocznie się o godz. 18.00. Wstęp jest wolny.
Co potem? To oczywiście nie koniec tegorocznych planów. Już niebawem poznamy szczegóły dotyczące organizacji innej imprezy, która na stałe wpisała się w historię tego miejsca. Mowa o corocznej aukcji, z której dochód przekazywany jest na statutową działalność Konduktorowni (o ubiegłorocznej edycji pisaliśmy na CGK).
Fot. Grzegorz Skowronek (Art Price)
Galeria zdjęć
Zapraszamy na Kongres Niesamowitych Skarpet! →
Cykle CGK - Autorzy
-
Sylwia Góra
Herstorie
-
Magda Fijołek
Energiczna eksploratorka
-
Adam Markowski
CGK Live Sessions
-
Adam Florczyk
Częstolovechowa