SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

archiwum Magdaleny Stępniak

Inspiracje czerpię z natury

31 grudnia 2024
Udostępnij

Moje prace znajdują się na granicy między realizmem a abstrakcją – mówi częstochowianka Magdalena Stępniak. 4 stycznia w Konduktorowni odbędzie się wernisaż jej pierwszej wystawy indywidualnej.

middle-IMG_3385.jpeg

W Pani rodzinie nie brakuje artystycznych tradycji, czy wybór artystycznej drogi był oczywistością?

Magdalena Stępniak: Te artystyczne tradycje w naszej rodzinie niewątpliwie miały na mnie duży wpływ. Już od najmłodszych lat sztuka była obecna w moim życiu. Mój dziadek miał plastyczny talent – choć nie ukończył studiów artystycznych, do dziś zachowały się jego rysunki i autoportrety. Prababcia natomiast pięknie rysowała, wyszywała i tworzyła urocze pisanki. Wychowywanie się w takim otoczeniu naturalnie skierowało mnie w stronę sztuki. Z opowieści moich rodziców wiem, że już jako małe dziecko nie rozstawałam się z notesikiem do rysowania. Cały czas coś w nim szkicowałam – postaci, rośliny, zwierzęta. Zanim zdecydowałam się na malarstwo, próbowałam różnych technik, m.in. grafik piórkiem. Ostatecznie to malarstwo pozwoliło mi odnaleźć siebie i najlepiej wyrazić swoje emocje.

Malarstwo mamy – Małgorzaty Stępniak i wujka – Szymona Parafiniaka jest mocno charakterystyczne, jak znaleźć swój styl, gdy tak trudno uniknąć porównań?

- Najważniejsze było dla mnie skupienie się na tym, co mnie osobiście inspiruje i porusza. Czerpię inspirację z natury, ale staram się interpretować ją na swój sposób.

Celebracja piękna natury jest Pani bliska?

middle-IMG_0844.jpeg

- Natura jest moim nieustannym źródłem inspiracji. Jej piękno, energia i różnorodność zawsze mnie fascynowały. Staram się uchwycić w moich pracach zarówno jej harmonię, jak i dzikość, co pozwala tworzyć dynamiczne i pełne emocji obrazy.

To balansowanie między realizmem a abstrakcją?

- Tak, moje prace znajdują się na granicy między realizmem a abstrakcją. Stylizowane formy roślinne, wyraźne linie i kształty nadają moim obrazom dekoracyjny, rytmiczny charakter. Dzięki temu zachowuję równowagę pomiędzy odwzorowaniem rzeczywistości a artystyczną interpretacją.

W tych pracach jest sporo harmonii, spokoju, ale sama paleta barw jest mocno energetyczna. To harmonia, ale z pazurem?

- Zdecydowanie. Moje obrazy emanują spokojem i harmonią, ale intensywna, energetyczna paleta barw dodaje im wyrazistości. Połączenie tych elementów, myślę, że pozwala mi tworzyć prace, które jednocześnie przyciągają uwagę i dają chwilę wytchnienia.

„Laboratorium florystyczne" będzie Pani pierwszą wystawą indywidualną, dlaczego właśnie teraz?

- Moment wydawał się idealny, ponieważ niedawno obrobiłam dyplom - dużo zaprezentowanych prac pochodzić będzie właśnie z niego. Poświęciłam temu ostatnie półtora roku.

middle-IMG_0852.jpeg

Miejsce na debiut raczej nie jest przypadkowe. Pani prace szły pod młotek podczas kolejnych aukcji na rzecz Konduktorowni. Ostatnio uczestniczyła też Pani w organizowanych tu targach sztuki...

- Konduktorownia jest mi szczególnie bliska, ponieważ znam to miejsce właściwie od początku jego istnienia. Jako dziecko brałam udział w większości wydarzeń, które tam się odbywały, w tym w warsztatach plastycznych dla dzieci, prowadzonych przez moją mamę - Mała Zachęta. Obecnie jestem członkiem Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie, co dodatkowo zacieśnia moją więź z tym miejscem.

Dalsze plany?

- Chciałabym dalej rozwijać swoją twórczość, otwierać się na nowe tematy i techniki. Planuję także udział w kolejnych wystawach oraz współpracę z galeriami sztuki.

Fot. archiwum Magdaleny Stępniak

Magdalena Stępniak jest absolwentką Gimnazjum i Liceum Plastycznego im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie. W 2024 roku ukończyła studia na Uniwersytecie Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie na kierunku sztuka i edukacja, broniąc dyplom pod kierunkiem dr hab. Marka Batorskiego, prof. UKEN.

Jej twórczość koncentruje się na malarstwie, które łączy realizm z abstrakcją. Inspiracje czerpie z natury, tworząc prace pełne organicznych form, intensywnych barw oraz harmonii.

4 stycznia 2025 roku o godzinie 18:00 w częstochowskiej Konduktorowni (ul. Piłsudskiego 34/36) odbędzie się jej pierwsza indywidualna wystawa malarstwa „Laboratorium Florystyczne”. Będzie można ją oglądać do 2 lutego.

Cykle CGK - Autorzy