SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Grzegorz Skowronek

„Znaki Czasu” z Dwurnikiem i Kantorem. To trzeba zobaczyć!

13 lutego 2025
Udostępnij

Te prace od dawna czekały na taką wystawę. Okazją, by wyszły z ukrycia, stało się przypadające na ten rok 20-lecie Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie. Za sprawą jubileuszu Konduktorownia pochwaliła się swoją bogatą kolekcją. Można ją oglądać do 22 lutego.

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-17.jpg

O tegorocznym jubileuszu już pisaliśmy. Jego organizacja pokrywa się z pewną rewolucją, którą przeżywa właśnie Regionalne Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie, a która rozpoczęła się wraz z kadencją nowego zarządu. Pod koniec roku na jego czele stanęła Anita Grobelak, malarka i animatorka kultury. Nowo wybrana prezeska już wówczas zapowiadała szereg atrakcji organizowanych dla uczczenia 20-lecia działalności.

Oficjalnie obchody rozpoczęły „Noworoczne impresje kolędowe – jam session na XX-lecie”, które 24 stycznia zainicjował multiinstrumentalista, kompozytor i producent Marcin Pospieszalski, sekretarz zarządu Towarzystwa. Do udziału zaprosił nie tylko swoich najbliższych (jak wiemy: ta rodzina stoi muzyką), ale także innych cenionych muzyków (m.in. Łukasza Kluczniaka czy Franka Parkera).

Kolejnym punktem fety miała została właśnie wystawa „Znaki Czasu – Kolekcja Sztuki Współczesnej Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie - XX lat później”. Otwarto ją – przy naprawdę sporej frekwencji – 31 stycznia. - Bardzo się cieszę widząc tylu wspaniałych gości, te twarze, które kiedyś widywałem w Konduktorowni na tylu różnych imprezach. Cieszę się, że Konduktorownia z powrotem zaczyna bardzo mocno żyć, bo ma ona takie przypływy i odpływy. Mam nadzieję, że teraz jest przypływ i będzie on trwały – mówił podczas wernisażu Pospieszalski. - Serdecznie zapraszamy na każdą imprezę. Obiecujemy, że zawsze będziemy się starali utrzymać najwyższy poziom spontaniczności, radości i artyzmu, na jaki nas stać. Żeby państwo wychodzili stąd zadowoleni - po przeżyciu czegoś pięknego w kontakcie ze sztuką.

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-20.jpg

Dodajmy, że muzyki nie zabrakło również podczas styczniowego wernisażu. Wydarzeniu towarzyszyło bowiem „Laboratorium dźwięku - Łozowski - Czyż – Zyzik”.

60 z blisko 100 prac

Przyznam, że choć na wydarzenia Konduktorowni zaglądałam stosunkowo często i wydawało mi się, że nieźle się w tych kwestiach orientuję, o istnieniu kolekcji nie wiedziałam. Okazało się jednak, że częstochowska Zachęta ma pokaźny zbiór malarstwa, grafiki, rysunku, fotografii i wideo. W sumie liczy on blisko 100 prac 42 autorów (18 pochodzi z Częstochowy). Na wystawę trafiło prawie 60 z nich.

Większość obiektów została kupiona (pomogły w tym dotacje z Narodowego Centrum Kultury, Urzędu Miasta Częstochowy i Samorządu Województwa Śląskiego), a 22 to dary przekazane Towarzystwu przez samych artystów lub innych darczyńców. – Kolekcja powstawała od początku istnienia Towarzystwa, już za czasów prezesury Piotra Głowackiego. Nie byłoby tego zbioru, gdyby nie jego inicjatywa– podkreśla Anita Grobelak.

Wspomniany Głowacki o zbiorze napisał przed laty tak: Jak się zdaje obok artystów umiejętnie wykorzystujących nowości przez sito czasu zatrzymani zostaną także artyści o ciekawej jakości fenomenu własnej sztuki. Należą do nich frapujący wyrazem, treścią i wyrafinowaniem wizualnej projekcji artyści naszej Kolekcji.

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-23.jpg

Jeden z lepszych zbiorów sztuki

- Ten pokaźny zbiór indywidualności twórczych obrazuje kilka trendów w polskiej sztuce współczesnej, jednocześnie eksponując, co warto podkreślić, miejsce artystów związanych z Częstochową. Na wystawie mamy sposobność obcowania z obiektami twórców, których prace znajdują się w zbiorach renomowanych muzeów, galerii, czy prywatnych kolekcjach. Artystów docenianych przez krytyków sztuki – dodaje prezeska Zachęty.

Nie są to czcze przechwałki, bo kolekcja, a i tym samym sama wystawa rzeczywiście robią wrażenie. Zachwycają nazwiskami, wciągają aranżacją, której wspólnie z Grobelak podjęli się członkowie Rady Artystycznej Towarzystwa: malarze Tomasz Lubaszka i Marian Panek oraz artysta fotografik Piotr Dłubak. – Naszym największym sukcesem jest to, że się przy tej robocie z Marianem nie pokłóciliśmy – żartował Tomasz Lubaszka.

- Ta kolekcja to efekt wyborów nie tylko członków Konduktorowni, ale i ludzi, którzy zostali zaproszeni do kształtowania zbioru, takich jak Anda Rottenberg, Lech Stangret czy Krzysztof Stanisławski. Myślę, że stworzyliśmy jeden z lepszych zbiorów nie tylko w Częstochowie, ale i w Polsce – zaznaczał Marian Panek, który pełni funkcję wiceprezesa częstochowskiej Zachęty.

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-02.jpg

- Mamy nadzieję, że kolekcja będzie się rozwijała. Liczymy na szczodrość artystów, darczyńców i kolejnych ministrów – dodał Lubaszka. A zawtórował mu, obecny na wystawie kolega „po fachu”, od lat związany z Konduktorowią - Bartosz Frączek: To nie jest tak, że Zachęta musi kupować prace. Jeśli ktoś z państwa ma „Matejkę” czy „Malczewskiego”, to chętnie taki dar przyjmiemy.

Liczne perełki

I choć dzieł akurat tych wymienionych prze Frączka twórców tutaj nie znajdziemy, to innych perełek jest naprawdę sporo. Zacznijmy od rysunku Tadeusza Kantora z cyklu „Ludzie wyjedzeni przez piasek” z 1967 r. Dar ten przekazał częstochowskiemu Towarzystwu Waldemar Dąbrowski, było to w czasach, gdy był ministrem kultury i dziedzictwa narodowego i inicjował powstawanie oddziałów Zachęty w różnych miastach Polski.

Ten rysunek jest stosunkowo niewielki, wisi niemal na końcu głównej sali – tuż obok pracy Włodzimierza Kuleja z cyklu „Przestrzenności indywidualne bez tytułu”(to tak, żebyście zwiedzając mieli nieco łatwiej!). Za to obrazu Edwarda Dwurnika pominąć nie sposób. Imponujący „Zdradzony przywódca” (pochodzący z cyklu XVI „Robotnicy” z 1985 r.) mierzy aż 210 na 150 cm!

Ale nie tylko te prace fascynują. Niemal na każdej ścianie (a kolekcja wypełnia parter i piętro), można wypatrzyć nowy zachwyt. Taki jak choćby rzeźba ceramiczna Kazimierza Kalkowskiego („Misa”), na którą warto zwrócić uwagę przemieszczając się między poziomami.

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-15.jpg

„Znaki Czasu” oddają nie tylko zmiany, które przeszła Konduktorownia, to nie tylko ślad tych, którzy ją współtworzyli i dziś współtworzą, ale i pewien hołd pamięci. Także, a może przede wszystkim, złożony częstochowskim artystom. Wspomniany Kulej, Beata Bebel-Karankiewicz, Andrzej Desperak, Sabina (na wystawie można zobaczyć m.in. cudny zestaw jej miniaturek) i Roman Lonty, czy też urodzony w naszym mieście Stefan Gierowski… Wystawa przypomina o ich dorobku, zasługach, talencie.

Do 22 lutego

Wystawa potrwa do 22 lutego. W soboty 15 i 22 lutego właśnie częstochowski oddział Zachęty zaprasza w godz. 19.00 - 22.00 na jej zwiedzanie, ale też dyskusje na temat sztuki współczesnej oraz spotkania tematyczne. Udział w nich jest oczywiście wolny.

Kolejna jubileuszowa ekspozycja planowana jest na czerwiec. – Będzie ona zupełnie inna. Tym razem to my, jako członkowie Towarzystwa, zaprezentujemy swoją twórczość – zapowiada Anita Grobelak.

Fot. Grzegorz Skowronek (wernisaż wystawy)

middle-GS-250131_KONDUKTOROWNIA-06.jpgW ramach wystawy „Znaki Czasu” można zobaczyć dzieła następujących artystów:

Beata Bebel – Karankiewicz, Tadeusz Boruta, Elżbieta Chodorowska, Wojciech Ćwiertniewicz, Andrzej Desperak, Piotr Dłubak, Andrzej Dudek – Dürer, Edward Dwurnik, Janusz Rafał Głowacki, Stefan Gierowski, Łukasz Huculak, Tadeusz Kantor, Włodzimierz Karankiewicz, Paulina Karpowicz, Mikołaj Kasprzyk, Janusz Knorowski, Łukasz Korolkiewicz, Wojciech Kubiak, Włodzimierz Kulej, Jarosław Kweclich, Sabina Lonty, Roman Lonty, Roman Łaciak, Jacek Łydżba, Lech Majewski, Dariusz Pala, Marian Panek, Jacek Pałucha, Szymon Parafiniak, Adam Patrzyk, Wojciech Prażmowski, Agnieszka Sandomierz, Magdalena Snarska, Marek Sobczyk, Grzegorz Stachańczyk, Małgorzata Stępniak, Michał Świder, Stanisław Tabisz, Piotr Wachowski, Henryk Waniek, Mira Żelechower – Aleksiun.


Galeria zdjęć

13 lutego 2025
Grzegorz Skowronek
Wernisaż wystawy „Znaki Czasu – Kolekcja Sztuki Współczesnej Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie - XX lat później” odbył się 31 stycznia. Jubileuszową ekspozycję można oglądać do 22 lutego.

Cykle CGK - Autorzy