SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Akty oporu i manifesty sprzeciwu

9 kwietnia 2025
Udostępnij

Konrad Góra przywiózł do Częstochowy swój najnowszy tom poetycki „W Chinach żeby ogłosić wiersz. Drugie ech wściekłych lat: wiersze, próby i tytuły utracone prozą, eksperymentem i zaniechaniem 2021-2024”. O wierszach, które nie dają ukojenia, ale zmuszają do działania, rozmawiano w Resto&Pub Szafa Gra.

middle-20250327-KONRAD-GÓRA-(2).jpgTo jedna z najbardziej wyrazistych postaci współczesnej polskiej poezji, od początku naznaczona bezkompromisowością, wyrasta z głębokiego doświadczenia społecznego i politycznego. Konrad Góra związany jest ze środowiskiem anarchistycznym i ekologicznym, a jego teksty często podejmują tematy niesprawiedliwości, przemocy wobec ludzi i zwierząt oraz destrukcyjnej roli kapitalizmu.

Spotkanie z nim to nowa inicjatywa organizatorów comiesięcznego Turnieju Jednego Wiersza, mająca na celu promowanie współczesnej poezji oraz twórczego dialogu między autorami a publicznością. Dlatego rozmowa, którą poprowadzili Sławomir Domański i Tomasz Florczyk, odbyła się 27 marca w Resto&Pub Szafa Gra i poprzedziła poetycką rywalizację.

middle-20250327-KONRAD-GÓRA-(1).jpg

Góra przywiózł do Częstochowy najnowszy tom swoich wierszy. Tom zaskakujący i nieoczywisty, bo wydany na szarym papierze, dużych przypominających plakaty arkuszach, które po złożeniu przyjęły formę tradycyjnej codziennej gazety. Wiersze zebrane w „Gazetom” (takim terminem zostało nazwane ostatnie wydawnictwo poety) były doskonałym uzupełnieniem czwartkowego spotkania i dowodem na to, że unika łatwych rozwiązań stylistycznych.

Już pierwsze zetknięcie z poezją Konrada Góry przynosi czytelnikowi wrażenie uczestnictwa w rzeczywistości w stanie wrzenia. Wiersze te nie poddają się klasycznym podziałom na liryczne kontemplacje i zaangażowaną publicystykę – są jednocześnie ogniwem sprzeciwu, manifestem politycznym i lamentem nad światem. Autor nie stroni od awangardowych eksperymentów formalnych – jego teksty bywają dynamiczne, rwane, wielowarstwowe, pełne brutalnych obrazów i lingwistycznych kontrastów.

middle-20250327-KONRAD-GÓRA-(6).jpg

Góra nie stosuje eufemizmów. Jego słowa są jak ciosy, a frazy niepokoją i wstrząsają. W jego poezji pobrzmiewa echo tradycji polskiego poetyckiego buntu i „kaskaderów literatury” – od Rafała Wojaczka, poprzez Stanisława Barańczaka, po Andrzeja Sosnowskiego. Jednak Góra nie poprzestaje na inspiracji, lecz nadaje im nowy, własny rytm i ton. Widać to wyraźnie w jego najważniejszych tomach, takich jak „Requiem dla Saddama Husajna i inne wiersze dla ubogich duchem”, „Siła niższa (full hasiok)” czy „Nie”. Każdy z tych zbiorów to odrębna forma poetyckiego protestu, osobista wojna prowadzona przy pomocy wiersza.

Współczesna poezja polska obfituje w głosy, które nie tylko diagnozują rzeczywistość, lecz także w nią ingerują – niekiedy brutalnie, na przekór konwencjom. W tym pejzażu literackim Konrad Góra jawi się jako twórca osobny, radykalny i nieustępliwy. Jego poezja nie poddaje się formowaniu przy pomocy intelektualnych wygładzeń, jest ostrzem wymierzonym w hipokryzję, wyzysk i okrucieństwo.

middle-20250327-KONRAD-GÓRA-(7).jpg

Silnie obecnym motywem w poezji Góry jest śmierć – nie jako metafizyczne przeczucie, lecz jako rzeczywistość codzienności. W jego utworach pojawiają się obrazy martwych zwierząt, zwłok ludzkich, rozkładu. Ta poetyka brutalizmu nie służy jednak szokowaniu dla samego efektu, lecz podkreśla bezwzględność systemów i przemocy.

Nie ma w tej poezji dystansu. To głos, który wchodzi w starcie ze światem, nie wahając się przekraczać granic poetyckiej poprawności. Poeta nie ukrywa swoich poglądów – walczy słowem o tych, którzy nie mają głosu, o odrzuconych, o tych, których społeczeństwo woli nie dostrzegać.

Pod względem formalnym wiersze Góry bywają gęste od znaczeń, pełne wyliczeń i powtórzeń, które nadają im mantryczny, niemal hipnotyczny rytm. Jego teksty nie poddają się łatwej interpretacji, wymagają od czytelnika zaangażowania, wysiłku intelektualnego, ale i emocjonalnego. To poezja, która nie daje ukojenia, lecz zmusza do refleksji i działania, nie oferuje prostych odpowiedzi, ale właśnie dlatego jest tak ważna – zmusza do konfrontacji z tym, co niewygodne, domaga się uwagi, nie pozwala odwrócić wzroku.

middle-20250327-KONRAD-GÓRA-(5).jpg

W czasach, gdy poezja często ogranicza się do lirycznych miniatur lub erudycyjnych gier słownych, Konrad Góra przypomina, że słowo może być aktem oporu, a wiersz – manifestem sprzeciwu. To głos, którego nie da się zignorować, choćby dlatego, że niesie w sobie gniew i prawdę – dwie najpotężniejsze siły, jakie może mieć poezja. Doświadczyliśmy tego podczas czwartkowego spotkania, które rozpoczęło pewien cykl.

Kolejny Turniej Jednego Wiersza odbędzie się w ostatni czwartek kwietnia, zapamiętajcie tę datę i śledźcie informacje organizatorów, by nie przegapić kolejnego towarzyszącego mu wydarzenia.

Fot. Piotr Karoński

Cykle CGK - Autorzy