SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Mateusz Zajda

Spacer przez historię Częstochowy

10 kwietnia 2025
Udostępnij

Cios mamuta, bransoletę z żelaza meteorytowego, mapę ze Szwecji oraz liczne animacje można oglądać w Ratuszu na wystawie „Częstochowa – spojrzenie w przeszłość”, która opowiada o pradziejach regionu i historii miasta. Na spacer po ekspozycji zaprasza jej współautorka Magdalena Wieczorek-Szmal, archeolożka z Muzeum Częstochowskiego.

middle-DSCF3999-Edit.jpg

„Częstochowa – spojrzenie w przeszłość” to stała wystawa o historii miasta przygotowana w ramach obchodów 120-lecia Muzeum Częstochowskiego. Została otwarta w listopadzie 2024 roku, zastępując poprzednią, którą w Ratuszu prezentowano przez 18 lat. Stworzenie ekspozycji było możliwe dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Gminy Miasta Częstochowy.

Projekt przygotowaliśmy już w 2022 roku i staraliśmy się o dofinansowanie – mówi Magdalena Wieczorek-Szmal. – Zależało nam, aby wystawa w nowej odsłonie była atrakcyjna w odbiorze dzięki nowoczesnej aranżacji i identyfikacji wizualnej, i jednocześnie dostępna dla każdego zwiedzającego. Zamierzaliśmy przygotować ekspozycję, która pozytywnie zostanie przyjęta nie tylko przez pasjonatów historii, lecz również wszystkich chętnych na spotkanie z artefaktami. Większość z nich została odkryta podczas prac wykopaliskowych, prowadzonych przez byłych i obecnych archeologów zatrudnionych w Muzeum Częstochowskim.

W efekcie modernizacji ekspozycja otrzymała nową oprawę z narracją budowaną w oparciu o eksponaty i towarzyszące jej multimedia. Dzięki ministerialnym środkom finansowym zakonserwowano 127 obiektów. Łącznie na wystawie prezentowanych jest ponad 500 artefaktów z Działów: Archeologii, Historii, Przyrody Muzeum Częstochowskiego, a także użyczonych z innych instytucji muzealnych i naukowych. Posiadają one opisy przygotowane po polsku i angielsku, a wystawie towarzyszą aplikacje stacjonarne – również w języku ukraińskim. O multimedialne „dodatki” zadbano między innymi z myślą o osobach pragnących poszerzyć wiedzę.

Ekspozycja „Częstochowa – spojrzenie w przeszłość” prezentowana w salach znajdujących się na parterze Ratusza została zaaranżowana chronologiczne – od pradziejów do II rozbioru Polski w 1793 roku. Z jednym wyjątkiem. Jest nim sala tytułowa, wprowadzająca. Dzięki ciekawej aranżacji z użyciem luster i kasetonu prezentuje się niezwykle efektownie. Ściany zdobią fotografie i pocztówki z widokami Częstochowy od końca XIX wieku po lata 60. wieku XX. Można na nich zobaczyć wiele istniejących do dzisiaj budowli, ale też miejsca, które kompletnie zmieniły swój wygląd.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-40_673083007fb42.jpg

Na szczególną uwagę zasługują jednak wydruki archiwalnych pocztówek. Twórcy wystawy wpadli na pomysł powieszenia ich w taki sposób, że zwiedzający nie tylko mogą zobaczyć ilustracje, ale też przeczytać treść korespondencji, niekiedy opisującą Częstochowę, ale bywa też, że bardzo prywatne sprawy. Proponujemy odszukać tekst, który dawno temu pewna Bronka napisała do swojego adoratora.

Prehistoryczne skarby

Następne pomieszczenie najbardziej cieszy najmłodszych. Eksponowane są tam bowiem kości mamuta, a także jego cios i ząb trzonowy oraz czaszki i kręgi niedźwiedzia jaskiniowego. Ponad nimi spotykamy pierwszy efekt animowany – na ścianie „rysowane” są sylwetki obu wymarłych zwierząt.

Sala poświęcona jest zabytkom z epoki kamienia. W gablotach ułożono wyroby krzemienne. Najstarsze powstały 50 tysięcy lat temu. Podobnie jak inne eksponaty archeologiczne, pochodzą z okolic Częstochowy. W Jaskini Zamkowej Dolnej w Olsztynie znaleziono m.in. ślady świadczące o zamieszkiwaniu jej przez neandertalczyków.

Mniejsze zaludnienie na naszym terenie było w młodszej epoce kamienia, czyli neolicie (od 5400 do 2300 p.n.e.). Z tego okresu udało się odnaleźć naczynie i charakterystyczne kamienne topory i siekierki, które trafiły na wystawę.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-24_6730828907a99.jpg

Intensywne osadnictwo pojawiło się w naszym regonie wraz z kulturą łużycką. Wtedy, pomiędzy XIII a V wiekiem p.n.e., w użyciu były przedmioty wykonane z brązu, a od VIII wieku p.n.e. także wyroby z żelaza. Można je zobaczyć na ekspozycji, obok licznie prezentowanych naczyń ceramicznych.

Na wystawie prezentujemy zabytki archeologiczne gromadzone przez muzeum od lat 50. XX wieku. Z każdym z nich wiąże się historia ich odkrycia, prowadzonych wykopalisk i archeologów, których badania posłużyły również stworzeniu narracji ekspozycji podkreśla archeolożka.

Naczynia ceramiczne pochodzą głównie ze stanowisk z terenu Częstochowy i okolic: Gąszczyka, Rakowa, Mirowa, Wyczerp. Na wystawie zajmują całą ścianę. Niektóre zachowane w całości, inne wyklejone z wielu elementów. Zdobione i bez ornamentów. Wazy, czarki, czerpaki, misy, garnki oraz najciekawsze, tzw. naczynie piętrowe. Te formy ceramiczne w przeszłości pełniły funkcję popielnic bądź tzw. przystawek, składanych jako dary zmarłym do grobu. Kultura łużycka trwała kilkaset lat, zmieniały się „mody” i to widać na przykładzie form naczyń oraz ich zdobienia.

Można też zobaczyć gliniane grzechotki i figurki zwierząt z grobów ze Zbrojewska i Opatowa. Uznano, że przedstawiają dzika i konika. Funkcja tych przedmiotów do dziś pozostaje zagadką.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-25_67308289c547c.jpg

W grobach kultury łużyckiej odkryto również szpile, bransolety, zawieszki oraz guziczki z brązu, które nie służyły do zapinania odzieży, lecz tworzyły diadem – ozdobę głowy.

Przedmioty celowo zdeponowane w jednym miejscu, niebędące wyposażeniem grobu, archeolodzy nazywają „skarbami”. W Ratuszu na wystawie eksponowane są skarby wyrobów brązowych z Łobodna i Dankowa. Ukrycie ich mogło być skutkiem prozaicznego zabezpieczenia posiadanych dóbr.

Ozdoba z kosmosu

Na końcu sali jest podświetlona gablota, w której znajduje się tylko jeden przedmiot, ale wyjątkowy. To bransoleta o średnicy 7,5 centymetra, która ostatnio stała się największą sensacją archeologiczną nie tylko w Częstochowie. Okazało się, że jest wykonana z żelaza meteorytowego.

Magdalena Wieczorek-Szmal ma do niej szczególny sentyment, gdyż to właśnie ona natrafiła na nią w trakcie badań ratowniczych w 2001 roku.

middle-Timeline-1_01_00_00_02.jpg

Remontowano wówczas Rezerwat Archeologiczny na Rakowie, który zabezpiecza cmentarzysko odkryte w tym miejscu. – Było użytkowane przez ludność kultury łużyckiej, podgrupy częstochowsko-gliwickiej, będącej enklawą występowania grobów szkieletowych, co ją wyróżnia na tle tej jednostki kulturowej, w której dominującym obrządkiem pogrzebowym było ciałopalenie – podkreśla Magdalena Wieczorek-Szmal.

Podczas remontu odkryto kolejnych pięć pochówków. W jednym z grobów był pochowany mężczyzna, który miał właśnie tę żelazną bransoletę oraz szpilę i naszyjnik z brązu, a także kilka naczyń ceramicznych. Sensacja wybuchła jednak dopiero po 20 latach.

Dodatkowe badania weryfikują posiadane przez nas informacje, a niektóre zabytki są „odkrywane na nowo”.

middle-Timeline-1_01_00_22_06.jpg

W 2022 roku do Częstochowy przyjechali prof. Albert Jambon z paryskiej Sorbony i dr Karol Dzięgielewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy zainteresowani byli żelazem meteorytowym i przy użyciu nowoczesnej aparatury postanowili jeszcze raz przebadać przedmioty znalezione na Rakowie. Okazało się, że nie tylko potwierdzili nieziemskie pochodzenie dwóch bransolet, ale też kolejnych trzech przedmiotów: nagolennika znalezionego w latach 60. i właśnie bransolety odkrytej w 2001 roku, a także fragmentu szpili, na którą natrafiono w trakcie badań na cmentarzysku w Częstochowie-Mirowie. Wszystkie pięć przedmiotów prawdopodobnie zrobiono z ataksytu, odmiany meteorytu żelaznego o zawartości niklu sięgającej nawet kilkunastu procent. Zdaniem naukowców rzeczy te powstały pomiędzy VIII a VI w. p.n.e. z meteorytu, który spadł w okolicach dzisiejszej Częstochowy.

Starożytne wyroby z żelaza meteorytowego są niezwykle rzadkie, a nasycenie nekropolii częstochowskich takimi przedmiotami jest tak duże, że stawia je w światowej czołówce obok zespołu licznych artefaktów żelaznych z grobowca faraona Tutanchamona w Egipcie, pochodzących z drugiej połowy XIV w. p.n.e.– mówi archeolożka i zwraca uwagę, że częstochowskie odkryto w grobach, które niczym się nie wyróżniały spośród innych na stanowisku. Nic nie wskazuje, że pochowano w nich osoby, które pełniły ważną rolę w społeczności. Zagadką pozostaje, czy wiedziały, że ich ozdoby mają kosmiczne pochodzenie.

middle-Timeline-1_01_01_11_19.jpg

W styczniu 2025 r. artykuł „Heavenly Metal for the Commoners: Meteoritic Irons from the Early Iron Age Cemeteries in Częstochowa (Poland)” („Niebiański metal dla zwykłych ludzi: żelazo meteorytowe z cmentarzysk z wczesnej epoki żelaza w Częstochowie [Polska]”) został opublikowany w specjalistycznym piśmie „Journal of Archaeological Science: Reports”. Wśród autorów są Albert Jambon, Karol Dzięgielewski oraz m.in. archeolodzy z Muzeum Częstochowskiego: Gerta Bielińska, Maciej Kosiński, Magdalena Wieczorek-Szmal, a także z innych instytucji Ewelina Miśta-Jakubowska, Jacek Tarasiuk. Obecnie w zbiorach muzealnych w Polsce znajduje się sześć obiektów z żelaza meteorytowego, z czego pięć w Muzeum Częstochowskim. Najpiękniejszą bransoletę znalezioną w 2001 roku można zobaczyć w Ratuszu, inne w Rezerwacie Archeologicznym na Rakowie.

Wojownik wandalski

W ostatniej sali poświęconej archeologii wyeksponowano zabytki kultury przeworskiej z okresu wpływów rzymskich oraz wczesnośredniowieczną prażnicę.

Przeważają tutaj przedmioty z żelaza, część z nich Muzeum Częstochowskie użyczyło z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Muzeum Archeologicznego w Krakowie.

Zwraca uwagę wyjątkowa ozdoba dziecięca wykonana z fragmentu rzymskiej kolczugi z miniaturką tarczy i podwieszonymi miniaturowymi narzędziami.

Charakterystyczne dla tej epoki są wiaderkowate wisiorki. Eksponowany jest równieżpucharek szklany, który nie powstał na naszym terenie, ale był „importowany” prawdopodobnie znad Morza Czarnego.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-32_673082fb4d28b.jpg

Na cmentarzysku odkrytym w latach 90. w Mokrej znaleziono m.in. broń, ozdoby i części stroju, przęśliki oraz… kości do gry.

Były one niezwykle popularne w Imperium Rzymskim. Od Rzymian zamiłowanie do tej gry przejęli Germanie, stąd też kości odnajdywane są w trakcie badań archeologicznych stanowisk kultury przeworskiej.

Dowodem rozległych kontaktów handlowych ówczesnej ludności jest moneta rzymska – denar, na którą także natrafiono w trakcie badań wykopaliskowych w Mokrej.

Znalezionych elementów stroju i uzbrojenia zgromadzono tyle, że udało się niemal kompletnie „ubrać” wojownika wandalskiego, którego sylwetkę możemy oglądać na wystawie.

Miasto przed rozbiorami

Po przejściu przez pomieszczenia z zabytkami archeologicznymi trafiamy do największej sali na wystawie, gdzie zgromadzono przeróżne artefakty z historii Częstochowy od średniowiecza aż do XVIII w. Tutaj również robią wrażenie nowoczesna aranżacja, animacje i stanowiska multimedialne.

Na ścianach znajdziemy kopie archiwalnych dokumentów o mieście. Najstarszym jest ten z pierwszą wzmianką na temat Częstochowy. Iwo Odrowąż, biskup krakowski i kanclerz księcia Leszka Białego, wydał go w Krakowie 25 grudnia 1220 roku. Wymienia osady mające obowiązek płacenia dziesięciny klasztorowi Kanoników Regularnych w Mstowie.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-37_673082fe944d7A.jpg

Są też archiwalia poświęcone klasztorowi na Jasnej Górze. Wzrok przykuwa mapa, przedstawiająca obozowisko wojsk szwedzkich pod Częstochową, które przebywały tu od 16 do 22 sierpnia 1702 r. pod dowództwem generała Nilsa Carlssona Gyllenstierny. Jest to kopia pozyskana przez Muzeum Częstochowskie specjalne na wystawę z Archiwum Narodowego w Sztokholmie.

Miłośnicy uzbrojenia zobaczą w gablotach średniowieczny topór, miecz i łuk. Są też groty do strzał i bełtów do kuszy, hełm i fragmenty zbroi. Z XVII w. pochodzą piki, szabla, arkebuz z zamkiem kołowym i kule armatnie.

Nie zabrakło też opowieści o militarnej historii Jasnej Góry – walkach podczas potopu szwedzkiego 1655 roku. Znana rycina przedstawiająca oblężenie posłużyła jako baza kolejnej animacji wyświetlanej na ścianie. Widzimy na niej, jak armaty strzelają, latają kule, a nad klasztorem unosi się dym. Poniżej ekranu, na fragmencie ceglanego muru, możemy obejrzeć oryginalne działa z tej epoki.

Na szczęście wojny były tylko epizodami w dziejach Częstochowy. Miasto rozwijało się, a mieszkańcy żyli swoimi sprawami. Przedmioty, które im służyły do codziennego użytku, także są na wystawie. Zabytkowa drewniana skrzynia pomieściła naczynia z tamtych czasów. Są też metalowe świeczniki, dzbanki i skarbonka.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-33_673082fc05c59.jpg

W lipcu 2010 roku przy Rynku Wieluńskim archeolodzy odkryli drewnianą beczkę, służącą prawdopodobnie w XVI-XVII w. jako zbiornik na czystą wodę czerpaną ze studni lub deszczówkę. Pokazano ją na wystawie jako jedyne tego typu znalezisko z Częstochowy i regionu.

Bardzo bogata jest kolekcja monet. Najstarsze to fragment skarbu szerokich groszy praskich z czasów królów czeskich: Karola I Luksemburskiego i Wacława IV Luksemburskiego, które wraz z glinianym dzbankiem z przełomu XIV-XV w. znaleziono na obecnym Starym Rynku.

Najwięcej monet pochodzi z XVI i XVII w. Z czasów Zygmunta III Wazy są srebrne szelągi, grosz, półtorak, trojaki i szóstaki z mennic w Bydgoszczy, Rydze, Krakowie i Gdańsku. Obok zobaczymy miedziane i srebrne monety wybite za panowania Jana II Kazimierza czy Jana III Sobieskiego.

W mniejszej sali z pamiątkami z czasów saskich i konfederacji barskiej jest jeszcze srebrny talar Augusta II Mocnego z 1707 roku oraz liczne monety z okresu panowania Augusta III i Stanisława Augusta Poniatowskiego.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-53_6730834b55ce3A.jpg

Nad wejściem do wspomnianego pomieszczenia umieszczono drewniane belki pochodzące z budynku landwójta miasta Częstochowy Dionizego Słowikowskiego i jego żony Katarzyny, z wyrzeźbionym napisem: „Et Verbum Caro Factus Est Et Habitavit In Nobis” (A Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas) oraz datą 1779.

Wewnątrz pokazano m.in. pas kontuszowy typu słuckiego z XVIII w., cynowy kufel cechu szewców i puchar cechu rzeźników datowany na 1782 roku, miedziany dzban do grzania wina, imbryk, wazon, lampkę oliwną i mosiężne nożyce do obcinania knotów.

Konfederację barską i pobyt Kazimierza Pułaskiego na Jasnej Górze w latach 1770-1772 przypominają pistolety skałkowe, szabla oraz kopie czapki i ryngrafu. I tutaj nie zabrakło animacji, która „ożywiła” obraz Józefa Chełmońskiego przedstawiający konfederatów.

Mam nadzieję, że nowa wystawa spodoba się nie tylko pasjonatom historii, ale wszystkim mieszkańcom Częstochowy – podsumowuje Magdalena Wieczorek-Szmal.

middle-zoom-ŁK09112024-MUZEUM-OTWARCIE-STAŁEJ-WYSTAWY-42_67308301c40ce.jpg

Za powstaniem ekspozycji stoją jej twórcy – pracownicy wielu działów Muzeum Częstochowskiego, ale także grono konsultantów z instytucji muzealnych i naukowych oraz projektantów, montażystów i wykonawców prac technicznych. Są wśród nich: kuratorzy wystawy – Mariusz Grzyb, Maciej Kosiński, dr Łukasz Pabich, Małgorzata Szczęsna, Magdalena Wieczorek-Szmal (koordynatorka projektu), autorka koncepcji, aranżacji i projektu Anna Krakowian; autor projektu aranżacji wystawy Tomasz Borowiecki TiM ARCHITEKCI S.C., autorka identyfikacji wizualnej, projektów graficznych Matylda Ślosarska.

Scenariusz ekspozycji powstał w oparciu o zabytki pochodzące ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego, uzupełnione unikalnymi depozytami i archiwaliami udostępnionymi przez następujące instytucje: Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Archiwum Główne Zakonu Paulinów na Jasnej Górze, Archiwum Narodowe w Szwecji (Riksarkivet) w Sztokholmie, Archiwum Państwowe w Częstochowie, Archiwum Narodowe w Krakowie, Bibliotekę Narodową w Warszawie, Bibliotekę Polskiej Akademii Umiejętności i Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, Bibliotekę Uniwersytecką w Warszawie, Instytut Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Instytut Historii PAN w Warszawie, Muzeum Archeologiczne w Krakowie, Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Warszawie, Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie, Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego w Będzinie.

Fot. Mateusz Zajda, Łukasz Kolewiński (wernisaż wystawy)

Cykle CGK - Autorzy