Nie chciałbym być na scenie człowiekiem rozżalonym
- Wolę zagrać dla 50 czy 100 osób. Taka piosenka, jaką chcę grać, nie jest przeznaczona dla 500. Nie ciągnie mnie do tłumów – mówi Krzysztof Niedźwiecki, częstochowski gitarzysta, wokalista i producent muzyczny. Rok temu na bibliotecznym podwórku wystąpił z zespołem Małym, 27 lipca muzyk powrócił tu solo.
O rzeczach, które były bardzo niegrzeczne, nie będę pisał przecież wierszem
Pierwszy tom „100 krajów przed czterdziestką” ukazał się dwa lata temu. Prace nad drugim trwają, na efekty musimy zaczekać do grudnia. Podróżnik Kuba Bociąga opowiada nie tylko o tym, kto zmobilizował go do pisania, ale też m.in. o reakcji rodziny na dozwoloną od 18. roku życia książkę. A ponieważ jest doskonałym gawędziarzem, rozmowę podzielimy na dwie części.
Moja pierwsza Barbie
„Barbie” podbija kina na całym świecie, jedni wróżą filmowi Grety Gerwig Oscary, inni nie widzą w tym niczego poza różowym plastikiem, który przyciąga tłumy. Ja plasuję się w dogodnym środku lalkowej burzy.
Wielbicielka kawek, nietypowych historii, pięknych słów i kadrów
Debiutancka wystawa Jagody Markowskiej „Haiku” w czerwcu gościła w OPK „Gaude Mater”. Teraz pełne uroku i dalekie od wymuszonej kreacji rysunki oraz linoryty prezentujemy w internetowej galerii CGK. Jeśli podobnie jak autorka lubicie podglądać kawki, koniecznie musicie je zobaczyć.
Obraz bez odbiorcy nie istnieje
„Jest jak jest” Janusza Karbowniczka to wystawa, którą można oglądać w Miejskiej Galerii Sztuki. Jej wernisaż odbył się 29 czerwca i była to dobra okazja, by zapytać artystę nie tylko o to, dlaczego tak nie lubi tytułowania, ale również choćby o autorskie kalendarze, które zajmują jedną ze ścian instytucji.
Festiwalowa siła jest kobietą
Za sprawą II Festiwalu im. Piotra Machalicy Częstochowę odwiedziło wielu znakomitych artystów z Magdą Umer, Ewą Błaszczyk, Janem Wołkiem i Cezarym Żakiem na czele. Najmocniej oklaskiwano jednak kogoś innego. Kogoś, kto sprawił, że festiwal i pamięć o Piotrze Machalicy trwają: Aleksandrę Sosnowską – Machalicę. Bo siła tego wydarzenia tkwi w kobiecych rękach.
Elektorat niezbyt wesołych ludzi
Emocji, które przyniósł II Festiwal im. Piotra Machalicy, zebrałam tyle, że nie pomieszczą się w jednym tekście. Spokojnie wypełniłabym nimi przynajmniej kilka. Wspominanie zaczynam więc od wydarzeń najbardziej dla mnie osobistych. Takimi były koncerty Magdy Umer i Ewy Błaszczyk, które odbyły się na deskach częstochowskiego teatru.
Okruchy doświadczenia
Sale Poplenerowa, Antresola i Gobelinowa Miejskiej Galerii Sztuki kuszą nowościami. Wszystko za sprawą zainaugurowanych pod koniec czerwca nowych wystaw. W pierwszych dwóch zawisło „Pomiędzy materią”, a w tej najwyższej – „Jest jak jest”.
Chcę Ci powiedzieć coś…
Po piosenki Kory powinno sięgać niewielu. Biorąc się z nimi za bary łatwo o przegraną. I choć doścignięcie oryginału jest nieosiągalne, są tacy, którym te utwory pasują. Należy do nich częstochowianka Joanna Będuch.
„Nieśmiertelny” Machalica
Najpiękniejsze piosenki poetyckie zaśpiewają na scenie teatru Magda Umer i Ewa Błaszczyk, przedpremierowo zobaczymy spektakl „Bona”, nie zabraknie „nieśmiertelnych” opowieści, a to i tak tylko część atrakcji, które przyniesie II Festiwal im. Piotra Machalicy. Częstochowska impreza potrwa cztery dni.
