SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Literatura

  • Bez pokory dziennikarstwo staje się wyłącznie ścieżką na skróty

    - Nie nauczyłem się wymyślać świata, bo wystarczyło mi się mu przyglądać i opisywać – mówił Wojciech Jagielski podczas spotkania w Bibliotece Publicznej w Częstochowie. Pretekstu do rozmowy dostarczyła licząca 1100 stron „Wojna. Antologia reportażu wojennego”, która ukazała się pod jego redakcją.

  • Boczny tor sławy

    Przez lata był dobrym duchem poezji, pomagającym na różnych łamach wypływać kolejnym debiutantom i kolegom po piórze. Najnowsza książka Arkadiusza Frani - Tadeusz Gierymski „pisanie wierszy to umieranie po kawałku” jest chyba najobszerniejszą publikacją dotyczącą postaci przez dekady obecnej na częstochowskiej scenie literackiej.

  • Przyszłość tuż za rogiem

    „Impneurium. Sygnały z kosmosu” to licząca ok. 500 stron debiutancka powieść częstochowianina Andrzeja Miszczaka, która ukazała się zaledwie przed miesiącem. Autor roztacza przed czytelnikami wizję świata za kilkanaście lat i nie jest to świetlana przyszłość...

  • Pisarz-zodiakara, Toskania i basen

    Pomysł powieści „Znaki zodiaków” narodził się na długo przed jej tegoroczną premierą. Na początku pewne były tylko trzy kwestie: tytuł, Toskania i basen. O tym, co było dalej, Maciej Marcisz opowiedział podczas spotkania, które odbyło się niedawno w ramach literackiego cyklu organizowanego przez Hotel Arche.

  • Muzyka dla książek

    ​Co łączy muzykę i książki? Mój nowy projekt, w którym tworzę przestrzeń do czytania przy muzyce. Jednak dziś nie będzie tylko o tym, ale także o miejscach, gdzie w Częstochowie warto czytać i słuchać najlepiej książki.

  • Czeski wieczór z górską zagadką w tle

    Dwa spotkania, dwa różne światy, różne miejsca, dwie osobowości, co je łączy? To, co tak silnie działa na wyobraźnię, co wciąga bez reszty i każe sięgać po więcej – literatura.

  • Czeski leżak

    ​Hrabal nazywał siebie złodziejem cudzych historii. Słuchając dziesiątek opowieści przy piwie zamieniał je potem w najznamienitszą prozę. Jakub Bartecki, częstochowian z pochodzenia, dopiero rozpoczyna swoją pisarską przygodę. Ale przyznał, że podsłuchiwanie – podobnie jak mistrzowi - nie jest mu obce. Właśnie ukazały się jego debiutanckie opowiadania.

  • Bajki, które nie istniały

    ​Choć Dzień Dziecka już za nami, my przedłużamy to świętowanie. I nie tylko milusińskim opowiemy „Bajki, które nie istniały”.

  • Pokalane poczęcia

    Książka „Niedopowiedziane biografie. Polskie dzieci urodzone z powodu wojny”, autorstwa Jakuba Gałęziowskiego, to opasła kniga. Choć pierwotnie napisana została jako praca doktorska, to czyta się ją jak dobrze skrojoną powieść. Jest tu wszystko czego potrzeba, by przykuć czytelnika do danej historii: dramaty czasów wojny, moralne dylematy, zawiłe ludzkie losy i tajemnice.

  • Jakub Żulczyk opowiada w Częstochowie, o tym co wydarzyło się dawno temu w Warszawie

    ​Warszawa to miasto trudne, metropolia o wielu twarzach. Wielokrotnie pokaleczone, reanimowane, sklejane z pozostałych fragmentów i ludzkich historii. Silnie osadzone w literaturze. Pisali o nim klasycy polskiej prozy - Bolesław Prus, Leopold Tyrmand, Homer warszawskiej ulicy, czyli Stefan Wiechecki „Wiech”, a także autorzy tworzący w czasach nam współczesnych, jak choćby Szczepan Twardoch, czy Sylwia Chutnik. O Warszawie pisze również Jakub Żulczyk w swojej najnowszej powieści. To właśnie za przyczyną ostatniej książki „Dawno temu w Warszawie”, stanowiącej kontynuację bestselleru „Ślepnąc od świateł”, mogliśmy spotkać się z autorem 15 maja w częstochowskim Hotelu Arche.