V JAK DZIARMA

Ma 24 lata i wkracza właśnie mocnym krokiem na hip-hopową scenę – mowa o Dziarmie. Za tym pseudonimem skrywa się pochodząca z Częstochowy Agata Dziarmagowska, która kilka lat temu dała się poznać w programach talent show. Z tamtej kilkunastoletniej dziewczyny wyrosła bezkompromisowa raperka. Budzi wiele kontrowersji – przede wszystkim dlatego, że bezpruderyjnie rapuje o sprawach męsko-damskich, jej teksty są często wyrazistą i dowcipną odpowiedzią na to, jak niektórzy raperzy postrzegają kobiety. Dodatkowo zdecydowała się na odważny wizerunek sceniczny.

Prawda jest taka, że zbyt mało mówimy o polskich raperkach. Oczywiście, dzieje się tak dlatego, że statystycznie jest ich zdecydowanie mniej niż raperów. Z drugiej jednak strony, takie artystki, jak chociażby Ryfa Ri, WdoWa czy Rena udowadniają, że kobiecy rap w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie. Dziarma jest jedną z tych raperek, która poszerzają spektrum gatunku o nowe odcienie. Ktoś może pomniejszyć jej znaczenie, nazywając ją polską wersją Nicki Minaj, ale czy to akurat jest zniewaga? Dziarma jako raperka zwróciła na siebie masową uwagę, kiedy gościnnie pojawiła się na albumie Adiego Nowaka w jego singlowym „Placebo”. Jej hip-hopowe wcielenie zbudowane było na ogromnej pewności siebie, która mogła oburzać bardziej konserwatywnych odbiorców polskiego męskiego rapu.

Częstochowska raperka wzbudza kontrowersje, ale jej twórczość to zdecydowanie coś więcej niż artystyczna prowokacja. Dlatego warto śledzić jej kolejne single i samodzielnie ocenić drzemiący tam potencjał. Pod koniec 2019 roku pojawiła się EP-ka Dziarmy, zatytułowana „V”. Znalazło się na niej pięć utworów, które dowodzą, że artystka posiada już niebanalny warsztat. Potrafi wyjątkowo zgrabnie przechodzić od rapu do śpiewu. Na jesień tego roku Dziarma zapowiada swój debiutancki album, który z pewnością będzie dla jej kariery ważnym testem.

Magda Fijołek