CZĘSTOGROWA

Tworzysz gry komputerowe lub w nie grasz i poza garstką znajomych nie masz z kim o tym porozmawiać? Chcesz się rozwinąć jako twórca gier, ale brakuje Ci wsparcia lub motywacji? A może po prostu chcesz dowiedzieć się, dlaczego gry stały się dziś wyjątkowo ważną częścią kultury popularnej? W takim razie w Częstochowie znajdziesz coś dla siebie.

Częstochowskie środowisko osób związanych z grami jest bardzo prężne i organizuje wiele spotkań. Na pierwszy plan wysuwają się obecnie dwie propozycje – cykl Pog(R)adajmy oraz spotkania Częstochowskiego Koła Naukowego Twórców Gier Texel. Pog(R)adajmy to comiesięczne, ogólnopolskie spotkania dla graczy i pracowników gamedevu (czyli branży twórców gier), odbywające się w jedenastu różnych miejscach w Polsce. Częstochowa zajmuje ważne miejsce na tej mapie.

Pomysł na organizację spotkań powstał w 2013 roku w czasie eliminacji do Mistrzostw Polski w „Injustice” w Warszawie. Zawodnicy czekając na swoją kolej, zaczęli rozmawiać na temat ulubionych gier. Wtedy pomyślałem, by zainicjować cykliczne spotkania, na których można podyskutować w ten sam sposób – mówi pomysłodawca, Michał „Schemat” Wierzbicki. – Po upływie pół roku spotkania odbyły się jednocześnie w trzech miastach, później odzywali się kolejni chętni. Z czasem wpadłem na pomysł, by ściągnąć do dyskusji twórców gier, bo samemu chciałem takowych poznać - interesowało mnie tworzenie gier i praca w tej branży.

Podczas Pog(R)adajmy można między innymi dowiedzieć się czegoś o nowościach ze świata gier, wziąć udział w branżowych dyskusjach, poznać zaproszonych gości, zaprezentować swoją działalność, no i przede wszystkim integrować się z innymi. Spotkania odbywają się w każdą drugą środę miesiąca – u nas w mieście w Multitap Piwiarnia Częstochowa.

Planujemy dalszą współpracę z lokalnymi studiami deweloperskimi i innymi ludźmi z branży, a zatem również promocję gier wideo rodem z Częstochowy - zdradza Maciej „Komodo” Marchewka, organizator częstochowskich spotkań. – W trakcie minionego roku uczestnicy mieli szansę wypróbować przedpremierowo takie gry, jak „Soulblight, Profundum” czy „Anno Domini 1250”, a także wysłuchać prelekcji o pracy przy udźwiękowieniu gier, cosplayu czy branżowym dziennikarstwie. Działo się, a będzie tego więcej! Z kolei Texel to świeża inicjatywa. Funkcjonuje na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym im. Jana Długosza od maja 2018 roku, ale odbyło się już kilka spotkań, podczas których rozmawiano między innymi o tym, skąd brać pomysły, jak opowiadać historię w grze, czy też, jak nauczyć gracza w nią grać. Koło Naukowe spotyka się w wybrane niedziele w Instytucie Matematyki i Informatyki (al. Armii Krajowej 13/15, sala 3018).

Chcemy zebrać w jednej grupie częstochowskich twórców i miłośników gier po to, by dyskutować, wymieniać się informacjami i wzajemnie sobie pomagać. Chcemy zachęcać nowe osoby do spróbowania sił przy tworzeniu i pokazać, że taki kreatywny sposób spędzania wolnego czasu jest interesujący i daję ogromną satysfakcję, a w przyszłości może też być źródłem dochodów – tłumaczy Marcin Puchalski, założyciel Koła, pracujący na UJD, zajmujący się tworzeniem gier zawodowo. – Co więcej, przewidujemy również projekcje filmów, spotkania z gośćmi czy zajęcia czysto warsztatowe, podczas których będzie można przekazywać wiedzę praktyczną.

Spotkania obu grup są dedykowane nie tylko twórcom gier czy graczom. Organizatorzy zapraszają też osoby, które chcą dowiedzieć się czegoś nowego i być może zarazić od innych pasją do tworzenia czy grania. Dlatego pod tym względem Częstochowa staje się coraz bardziej „growa”, a warto jeszcze pamiętać, że nie brakuje u nas grup skupionych wokół innych typów gier, np. planszowych czy karcianych. Osoby, które chcą dać się wciągnąć w świat gier, mają więc szeroki wybór.

Michał Wilk