Big Cyc - 35 lat później
„Berlin zachodni”, „Ballada o smutnych skinie” i pozostałe z „12 hitów w stylu lambada hardcore” zabrzmią 8 marca w Klubie Stacherczak. Przywiezie je oczywiście zespół Big Cyc, który świętuje 35-lecie wydania debiutanckiego krążka.
1 marca Big Cyc obchodził urodziny. Trzydzieste siódme z kolei. Imponujące – jak na losy wielu kapel i w ogóle standardy show biznesu – jest to, że od 1988 r. niezmiennie w grupie trwają: Jacek „Dżej Dżej” Jędrzejak (to on założył grupę), Krzysztof Skiba (obaj związani byli wcześniej z grupą Pomarańczowej Alternatywy), Roman „Piękny Roman” Lechowicz oraz Jarosław „Dżery” Lis. Dziesięć lat później dołączył do nich Piotr „Gadak” Sztajdel. I w takim właśnie gronie grają do dziś.
Do 40. mają jeszcze trzy lata, ale w 2025 r. świętują inny jubileusz: 35-lecie wydania debiutanckiego krążka „Z partyjnym pozdrowieniem. 12 hitów w stylu lambada hardcore”. Olbrzymiej dawki rocka, dowcipu i bezczelności, które nadal firmują działalność Big Cyc.
Już sama okładka wzbudzała kontrowersje. Polska niedawno przeszła zmiany ustrojowe, a oni zamieszczają wodza rewolucji Włodzimierza „Ilicza” Lenina z punkową fryzurą. Na irokezie się nie skończyło, doszła jeszcze ramoneska, znaki anarchii i świecący kolczyk w uchu. Jednak nie tylko wizualnie zespół zadebiutował „na ostro”, taka była też zawartość krążka. „Berlin Zachodni”, „Piosenka góralska”, „Ballada o smutnym skinie” czy „Wielka miłość do babci klozetowej” należą do największych przebojów grupy, których fani ciągle domagają się na koncertach. Ale z mocnym punkrockowym ładunkiem stworzono i pozostałe kawałki z 12: „Durną piosenkę”, „Niedzielę”, „Aktywistów”, „Kapitana Żbika”, „Dzieci Frankensteina”, „Kontestację”, „Orgazm” i „Sąsiadów”.
Płyta była hitem, zarówno w obiegu oficjalnym, każdy fan rocka chciał ją wtedy mieć, jak i podziemnym, szacuje się, że na rynku dostępnych było z milion pirackich kopii, głównie rozpowszechnianych na kasetach magnetofonowych. Muzycy podgrzewali atmosferę nie tylko na koncertach i festiwalach, ale i na ulicy. Podczas kampanii wyborczej 1990 r. zorganizowali bowiem kilka akcji happeningowych, nawołując m.in. do głosowania na babcię klozetową z ich piosenki (po podobne metody sięgali zresztą częściej, np. przykuwając się do kaloryferów w wydawnictwie Polskie Nagrania, w ramach protestu przeciwko niewypłacaniu tantiem autorskich).
Krążek doceniano nie tylko na koncertach. Na zespół posypały się bowiem nagrody. W 1991 r. muzycy zwyciężyli w plebiscycie magazynu „Teraz Rock” w kategoriach: zespół roku, przebój roku („Berlin Zachodni”), autor tekstów roku (Krzysztof Skiba) i – co nie będzie zaskoczeniem - okładka roku. Dziś to żelazny kanon polskiego rocka, płyta kultowa.
Zespół pielęgnuje zresztą te korzenie. Z okazji 30-lecia krążka ukazała się reedycja, na tegoroczny jubileusz zespół zaplanował trasę „Z partyjnym pozdrowieniem – 35 lat później”. Częstochowa jest jednym z pierwszych miast jej mapy.
Koncert już w sobotę, 8 marca o godz. 20.00 (wejście do klubu od godz. 19.15). Bilety kosztują 90 zł (przedsprzedaż) i 110 zł (w dniu wydarzenia). Można je kupić stacjonarnie w klubie Stacherczak (al. Kościuszki 1) lub on-line - www.kupbilecik.pl.
Fot. Justyna Tomorowska/UM Częstochowy (Big Cyc podczas 27. Finału WOŚP na pl. Biegańskiego).