Premierowo o braku miłości i niespełnionych marzeniach
W sobotę, 22 marca Teatr im. Adama Mickiewicza premierowo pokaże „Mewę” Antoniego Czechowa w reżyserii Cezarego Ibera.
Choć Antoni Czechow osadził swoją „komedię w czterech aktach” na wsi przełomu XIX i XX w., to ta uniwersalna historia mogłaby wydarzyć się wszędzie. Tekst prapremierowo wystawiono w 1896 r. w Petersburgu – ta realizacja okazała się fiaskiem (spektakl zagrano tylko kilka razy). Tytuł „odczarował” sam Konstantin Stanisławski, który zrealizował „Mewę” w 1898 r. w Moskiewskim Teatrze Artystyczno-Powszechnym. Srebrzysty wizerunek ptaka został umieszczony później na kurtynie teatru i znalazł się też w jego logo.
Polska prapremiera miała miejsce w Teatrze Miejskim w Krakowie 2 marca 1907 r., z Andrzejem Mielewskim jako Konstantym, Ireną Solską w roli Niny i Aleksandrem Zelwerowiczem w roli Dorna. Od tej pory „Mewa” doczekała się wielu realizacji. Nic w tym dziwnego, tekst ten należy do najbardziej tajemniczych i otwartych na mnogość interpretacji dramatów mistrza.
Teraz po swoja realizację sięgnął również częstochowski teatr. Reżyserii „Mewy” podjął się Cezary Iber (rozmowę z nim przeczytacie w ramach cyklu "Balansująca stabilizacja"), który od tego sezonu pełni funkcję konsultanta ds. programowo-artystycznych instytucji. Wybrał najbardziej znany przekład Natalii Gałczyńskiej i dokonał adaptacji. W efekcie w monolog Niny wplecione zostały wypowiedzi szwedzkiej aktywistki klimatycznej Grety Thunberg oraz Ruchu Ostatnie Pokolenie.
Tu nikt nie żyje naprawdę
O czym jest ta opowieść? Pobyt na prowincji staje się pretekstem do opowiedzenia historii dziesięciu indywidualności. Atmosfera jest duszna, bohaterów trawi marazm, na jaw wychodzą kolejne frustracje wywołane niespełnieniem, czy to na polu prywatnym, czy zawodowym. Tu nikt nie żyje naprawdę, wszyscy kurczowo trzymają się własnej iluzji.
Jedni wydają się być na szczycie, drudzy dopiero do tego aspirują. Jest więc i wybitna aktorka Arkadina, i młoda Nina, która rozpaczliwie marzy o podobnym zajęciu, odnoszący sukcesy pisarz Trigorin i Trieplew, syn Arkadiny, który pragnie zostać niezależnym artystą. Są też tacy, którzy zamiast tworzyć, chcą inspirować, tak jak rozczarowana życiem Masza, marząca o tym, by zostać czyjąś muzą. Dlaczego zawsze ubierasz się na czarno? – pyta Maszę, ubogi wiejski pisarz Miedwiedienko. To żałoba – odpowiada. Po kim? – dopytuje. Po moim życiu – stwierdza dziewczyna.
Ten najsłynniejszy chyba dialog z „Mewy” dobrze oddaje nastroje wszystkich bohaterów. Wszystkim czegoś brakuje, tęsknią za miłością, tęsknią za artystycznym spełnieniem. Zatracają się, gdy brakuje im odwagi, by podążyć za marzeniami, albo zmierzyć się z tym, że pogoń ta kończy się porażką.
O sztuce, ale też tej życia
„Mewa” opowiada o braku miłości i misternej siatce wzajemnych relacji. O teatrze, aktorstwie. O sztuce, ale też tej życia. O niespełnionych marzeniach, ambicjach, konieczności wyboru, nieuchronnym przemijaniu. O niespokojnej duszy. O brutalności codzienności i poszukiwaniu tego, co piękne. O nas samych.
Na scenie występują: Aleksandra Skraba (Nina Zarieczna), Małgorzata Marciniak (Polina), Marta Honzatko (Masza), Teresa Dzielska (Irina Arkadina), Marek Ślosarski (Dorn), Karol Czajkowski (Trieplew), Maciej Półtorak (Boris Trigorin), Mariusz Urbaniec (Miedwiedienko), Michał Kula (Piotr Sorin) i Robert Rutkowski (Ilia Szamrajew).
Za scenografię i kostiumy odpowiada Michalina Pawlak, za muzykę – Marek Zakrzewski, asystentką reżysera jest Marta Honzatko, a inspicjentem Andrzej Rospondek.
Premierze poświęcono konferencję prasową, która odbyła się 20 marca. Poprowadziła ją p.o. dyrektora teatru Magdalena Woch, a o pracy nad „Mewą” opowiadał reżyser, scenografka, a także reprezentujący aktorów – Michał Kula i Maciej Półtorak.
Sztuka Czechowa zadebiutuje na afiszu 22 marca o godz. 19.00. Dzień później spektakl będzie grany popremierowo. Co ważne: „Mewę” będzie można zobaczyć również 27 marca z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. Szczegółowy repertuar dostępny na: www.teatr-mickiewicza.pl.
Na podstawie materiałów Teatru im. Adama Mickiewicza
Fot. Grzegorz Skowronek
GALERIA ZDJĘĆ Z KONFERENCJI PRASOWEJ DOSTĘPNA JEST TUTAJ.