SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Kurdyjskie Wojowniczki

Ta wystawa przypomina, że Dzień Kobiet ustanowiono na pamiątkę walki. Minęło ponad sto lat, a kobiety oddają życie za równość i prawo do samostanowienia. Historię tych bojowniczek pokazuje wspólna wystawa Elżbiety Cybulskiej i Agaty Wierny. Jej wernisaż odbędzie się 8 marca o godz. 17.00 w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie.

To dobra okazja, żeby podkreślić, że w Międzynarodowym Dniu Kobiet chodzi o wiele więcej niż obdarowywanie się kwiatami czy czekoladkami. Początki święta wywodzą się z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej i Europie. Pierwsze obchody Narodowego Dnia Kobiet odbyły się 28 lutego 1909 r. w Stanach Zjednoczonych dla upamiętnienia strajku pracowników przemysłu odzieżowego w 1908 r. w Nowym Jorku. Wtedy kobiety protestowały przeciwko nieludzkim warunkom pracy i zginęły walcząc o swoje prawa. W 1910 roku podczas konferencji w Kopenhadze, Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła Dzień Kobiet, który nabrał charakteru międzynarodowego.

- Dziś nadal w wielu miejscach świata kobiety oddają życie za równość i prawo do samostanowienia. Jedną z nich była Asia Ramazan Antar – kurdyjska bojowniczka, która zginęła na polu bitwy mając zaledwie 19 lat. Zainteresowała mnie jej historia, więc podążyłam tropem żołnierek z YPJ, czyli kurdyjskich Kobiecych Jednostek Ochrony. Tak dotarłam do zdjęć Elżbiety Cybulskiej, fotografki, która sportretowała kurdyjskie bojowniczki (peszmerginie) – wyjaśnia Agata Wierny, która inspirując się zdjęciami Cybulskiej, postanowiła namalować waleczne Kurdyjki.

W efekcie powstało zestawienie dwóch światów: tego surowego, zastanego i tego z marzeń, o który walczą wojowniczki. – Elżbieta Cybulska w swoich pracach stara się łamać stereotypy i pokazywać indywidualności, które chcą zmienić otaczający świat. Niektóre z tych żołnierek znalazły się również na moich obrazach, bo w ten sposób chciałabym symbolicznie zwrócić kurdyjskim partyzantkom to, co straciły. Fotograficzne portrety ukazują je w mundurach, z bronią, na tle surowych, niemalże monochromatycznych krajobrazów albo ruin, a to przecież sceneria, jaką lubi śmierć. Obrazy, które powstały na podstawie tych fotografii są kolorowe i pełne życia, tak jak ich bohaterki – mówi Agata Wierny.

Autorki wystawy przypominają, że partyzantkom wolność odebrano w każdej sferze. Także tej dotyczącej swobody wybierania stroju. Kolorowe suknie, kimona, kobiece dodatki mogą „nosić” jedynie na obrazach.

Gdy Cybulskiej udało się dostać do jednego z obozów w Kurdystanie, rozmawiała m.in. z Shlier Mahmmodi, zastępcą sekretarza Związku Kobiet w Kurdyjskiej Partii Demokratycznej. Bojowniczka zapytana o najważniejsze prawa, które chce przywrócić kobietom po upadku obecnego reżimu, odpowiedziała tak: Wolność. Pierwszym prawem, które powinno zostać zwrócone, jest ich wolność, wolność kobiet. Spójrz na obecną sytuację, bardzo podstawowym prawem każdej osoby jest prawo do wyboru własnego ubrania. Obecnie w Iranie obowiązuje nakaz ubioru, a kobiety nie mają swobody w wyborze własnego ubrania. Chcemy rozpocząć naszą walkę od bardzo podstawowego prawa, a następnie kontynuować ją o inne prawa. Zaczynamy kampanię o zniesieniu obowiązkowego ubioru, a następnie prosimy o równe prawo do udziału we władzy i władzy decyzyjnej.

Wierny zaznacza, że na jej obrazach głowy partyzantek nieprzypadkowo otaczają aureole: Próbuję w ten sposób nie tyle uczynić z nich święte, ale wskazać, jak wielką wartość ma to, za co walczą i giną. Wolne, godne, pełne radości życia.

Wernisaż łączący przejmujące fotograficzne portrety partyzantek i inspirowane nimi niezwykłe obrazy odbędzie się w środę, 8 marca o godzinie 17.00. Wystawa prezentowana będzie w Galerii Art Foto Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie. Wstęp jest wolny.

*Elżbieta Cybulska urodziła się w 1982 r. w Radomiu. Jako nastolatka zamieszkała z rodzicami w Łącznej, małej wsi nieopodal Kielc. Ukończyła Politechnikę Świętokrzyską na wydziale Elektrotechniki i Informatyki, zyskując tytuł magistra informatyki technicznej. Mimo technicznego umysłu zaczęła interesować się grafiką i fotografią, a później sztuką.

W 2014 r. wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie po dwóch latach podjęła studia na Leeds Arts University w kierunku fotografia . Otrzymała licencjat z wyróżnieniem. Podczas studiów szczególnie zainteresowała się portretem i fotografią dokumentalną. Projekt portretujący kurdyjskie żołnierki (peszmerginie) powstał podczas podróży do Strefy Autonomicznej Kurdystanu (Irak), jednak obejmuje grupę kobiet z Iranu.

* Agata Wierny jest fotografką i joginką. Zawodowo dba o równość, o to, żeby słabsi nie byli traktowani inaczej niż silni. Mieszka w blokowisku na Tysiącleciu w Częstochowie, pomieszkuje w stuletniej, drewnianej chałupie w Sygontce.