Piotr „Magik” Łuszcz – raper, czy poeta wielkiego kalibru?
… pojawiam się i znikam, taka rola Magika… Zniknął w wieku 22 lat. Pozostawił po sobie niemały dorobek muzyczny i literacki. Dwie dekady po jego śmierci, Marcin Jurzysta wskrzesza symbolicznie postać jednego z najważniejszych twórców polskiego hip-hopu. 25 listopada spotkał się z uczestnikami Festiwalu Poezja Jest Najważniejsza, by porozmawiać o tekstach rapera, a może jednak poety?
Każde pokolenie poszukuje własnej tożsamości, próbuje wyrazić swój bunt, pokazać, w jaki sposób mierzy się z codziennością. Wykrzyczeć, wyśpiewać, namalować, czy opisać ból istnienia, zwizualizować protest, nienawiść do świata, norm społecznych i obyczajowych. Kontestując, sięga po wszelkie możliwe środki wyrazu, gdzie muzyka i słowo zdają się pełnić jedną z ważniejszych ról. Każdy czas rodzi idoli, bohaterów, tych efemerycznych i tych, których twórczość staje się ponadczasowa.
Jest marzec 1978 roku, w Jeleniej Górze w robotniczej rodzinie przychodzi na świat Piotr Łuszcz. W wieku trzech lat wraz matką i siostrą przeprowadza się na Górny Śląsk. Tam dorasta, poznaje hip-hop, który fascynuje go do tego stopnia, że sam zaczyna tworzyć. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewa się, że stanie się głosem pewnego pokolenia, ikoną kultury.
O tym głosie, jego komentarzach dotyczących otaczającej go rzeczywistości w sobotni wieczór opowiadał Marcin Jurzysta, doktor literaturoznawstwa, poeta, prozaik, krytyk literacki, a przede wszystkim – w tym wypadku - pomysłodawca książki „Excalibur” i autor posłowia do wybranych przez siebie tekstów Piotra „Magika” Łuszcza. Spotkanie w OPK „Gaude Mater” prowadził Tomasz Florczyk, doktor nauk humanistycznych, ale również miłośnik subkultury hip-hopowej.
„Excalibur” to pierwsze drukowane wydanie tekstów Magika. Książka, która bez wątpienia może stać się przyczynkiem i kolejnym krokiem w dyskusji, czy tekst utworu muzycznego może zostać uznany za poezję. Marcin Jurzysta nie traktuje tekstów Piotra Łuszcza powierzchownie, wczytuje się w nie, wgryza, analizuje, rozkłada na czynniki pierwsze. Nie narzuca czytelnikowi ich interpretacji. Zamiast tego uświadamia, daje wskazówki, w jaki sposób należy spojrzeć na teksty, by zrozumieć i dostrzec wyjątkowość twórczości autora.
Kreśli obraz nie tylko muzyka - rapera, ale również doskonałego obserwatora rzeczywistości, który operując charakterystycznymi środkami stylistycznymi, bawiąc się słowem, tworzy obraz świata przefiltrowany przez umysł młodego, a zarazem dojrzałego i ukształtowanego literacko człowieka. Teksty współtwórcy Paktofoniki i Kalibra 44, poprzez szczegółową analizę, której podjął się Jurzysta, zyskują wartość dodaną. Przestają być „jedynie” słowami sprzężonymi z bitem, nuconymi przez chłopaków z blokowiska. Z pełną odpowiedzialnością można nazwać je liryką, sztuką słowa, a więc poezją.
Jurzysta udowadnia, że Magik to twórca pozamainstreamowy, ironiczny komentator otaczającego go świata, swobodnie nawiązujący w swej twórczości zarówno do kultury i sztuki, jak i literatury – nie tylko tej współczesnej.
Festiwalowe spotkanie było okazją, by poszerzyć swą wiedzę na temat jednej z ważniejszych postaci polskiej sceny hip-hopowej. Mimo że Piotra Łuszcza nie ma wśród nas od 23 lat, mogliśmy poznać go, niczym ktoś, kto miał z nim kontakt osobisty. To z pewnością z jednej strony wynik kontaktów i rozmów z bliskimi oraz przyjaciółmi rapera, z drugiej - obszernej wiedzy, zaangażowania, wnikliwego, naukowego, a zarazem „ludzkiego” potraktowanie jego twórczości przez Marcina Jurzystę.
Oprócz rapującego chłopaka z szarego, śląskiego osiedla, widzimy poetę, mistrza słowa nieustająco poszukującego prawdy, który pozostawił po sobie niemały dorobek muzyczny i literacki.
Ci, którzy zachwycali się płytami Paktofoniki, czy Kalibra 44, zarówno poprzez lekturę „Excalibura”, jak i niezwykle interesującą rozmowę podczas autorskiego spotkania, zobaczyli jeszcze jedno jego oblicze Magika: rapera – poety.
Książka została wzbogacona rękopisami wybranych tekstów Piotra „Magika” Łuszcza oraz zdjęciami autorstwa Marka Jurzysty i Mateusza Piechuty. „Excalibur” ukazał nakładem Biura Literackiego i jest kolejnym tomem z serii „33. Piosenki na papierze”.
Fot. Łukasz Kolewiński
Galeria zdjęć
Cykle CGK - Autorzy
-
Daniel Zalejski
Edukacja przyDomowa
-
Sylwia Bielecka
Projekt zastępczy
-
Adam Florczyk
Kultura Mówiona
-
Adam Markowski
Podwójna ekspozycja