SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Adam Markowski

Częstochowskie biblioteczki – rozdział pierwszy

23 kwietnia 2024
Udostępnij

„Dom bez książek, jest jak plaża bez słońca”. Słowa Jose Martiego idealnie wpisują się jako wyjaśnienie tego nowego cyklu. Będę w nim odwiedzał domowe biblioteczki częstochowianek i częstochowian. Szykuje się bardzo ciekawa podróż.

middle-202404019_KACPERKAPSA_fot_amarkowski_SMALL009.jpg

Wszystko zaczęło się od wizyt u przyjaciół. Zawsze mój wzrok kierował się na książki. Sprawdzałem, co ciekawego się pojawiło i co ewentualnie warto pożyczyć. Biblioteczka pozwala lepiej poznać człowieka. Odkryć jego pasję. Znaleźć wspólny temat. Dodaje też klimatu mieszkaniom i domom, którego nie da się kupić od projektanta wnętrz.

Mój rodzinny dom od zawsze wypełniony był książkami. Jako nastolatek księgarnie odwiedzałem niemal tak często, jak sklepy z płytami. Gdy tylko zamieszkałem poza domem, moim marzeniem było zbudowanie własnej biblioteki. Pamiętam wizyty w Księgarni u Chłopaków nieopodal Biblioteki Głównej. To niezależne miejsce jednak nie wytrzymało presji rynku i zostało przejęte przez jedną z sieciówek. Na szczęście niezależne pozostały antykwariaty, które jakimś dziwnym trafem najczęściej znajdowały się wokół dworca.

Książek jednak w naszym mieście nie brakuje. Dlatego będę pukał do różnych osób i zapraszał ich do udziału w tym projekcie. Zasady są bardzo proste. Odwiedzinom będzie towarzyszyć krótka rozmowa oparta o stały formularz pytań. Dla ułatwienia pierwszym gościem zostałem ja sam, więc zaczynamy.

middle-202404019_KACPERKAPSA_fot_amarkowski_SMALL005.jpg

Jaką książkę ze swojej kolekcji najbardziej cenisz?

Mógłbym wskazać kilka starych książek, takich jak choćby tom encyklopedii pamiętającej jeszcze czasy przedwojenne. Znajdę też parę białych kruków, które udało mi się kupić zanim ich ceny drastycznie wzrosły. Wyróżnię jednak może nie jedną książkę, a serie. Uwielbiam i mam ogromny sentyment do serii Wydawnictwa Czarnego - Suliny i Amerykańskiej. Nie dość, że świetnie się je czyta, to świetnie wyglądają na półce.

Jakiej książki brakuje ci w kolekcji?

Za każdym razem, gdy odwiedzam księgarnię to znajduję przynajmniej kilka tytułów, które chciałbym mieć na półce. Praktykuję tsundoko, czyli zbieranie książek, które przeczytam w nieokreślonej przyszłości. Z tytułów, na które naprawdę poluję, jest wyprzedana już książka Henry’ego Rotha “Nazwij to snem”. Dzięki niej miałbym skompletowaną serię „Cymelia” z wydawnictwa ArtRage.

Czy pamiętasz swoją pierwszą książkę?

Pierwsze wspomnienia prowadzą mnie do czerwonej okładki, na której był portret psa. Był to „Ferdynand Wspaniały”. Niestety, nie pamiętam już jej treści.

middle-202404019_KACPERKAPSA_fot_amarkowski_SMALL003.jpg

Kiedy zacząłeś kolekcjonować książki?

Od zawsze lubiłem kupować książki, nie zawsze mogłem sobie na nie pozwolić ze względów ekonomicznych. Jednak polowałem na tańsze tytuły i zbierałem ich coraz więcej. Co odczuwałem za każdym razem, gdy zmieniałem miejsce zamieszkania.

Czy masz książki częstochowian lub o Częstochowie?

Tak. To książki mojego taty Jarosława Kapsy, który wnikliwie analizuje historię naszego miasta. Jego ostatnia książka „Częstochowa. Życie codzienne i kryminalne w czasach PRL 1970-1989” zabiera nas w podróż do przedziwnych czasów, dzięki niej jednak mogę lepiej poznawać nasze miasto.

Fot. Adam Markowski


Galeria zdjęć

23 kwietnia 2024
Adam Markowski
"Częstochowskie biblioteczki" to nowy cykl Kacpra Kapsy. W ramach niego będzie odwiedzał domowe biblioteczki częstochowianek i częstochowian. Odwiedzinom ma towarzyszyć krótka rozmowa oparta o stały formularz pytań. Jako pierwszy odpowie na nie... on sam.

Cykle CGK - Autorzy