SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

„Konstelacje” Katarzyny Groniec

Historie prawdziwe i wymyślone, inspirowane m.in. „najpiękniejszym samobójstwem” i prozą Georga Saundersa. I czy to fakty, czy to fikcja, Katarzyna Groniec śpiewa o nich tak samo wiarygodnie. Jej „Konstelacje” zabrzmią na scenie częstochowskiego teatru już 20 października.

Katarzyna Groniec zadebiutowała ponoć mając 1,5 roku. Potem śpiewała głównie w domu – bardzo dużo i bardzo głośno. W 1988 r. wraz z Piotrem Hajdukiem zdobyła główną nagrodę na Festiwalu Młodych Talentów w Poznaniu, a już w 1991 r. otrzymała rolę Anki w kultowym musicalu „Metro”. To laureatka Grand Prix, Pierwszej Nagrody, Nagrody Dziennikarzy i Nagrody Prezydenta Miasta Gdynia podczas 18. Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Wielokrotnie nominowano ją do Fryderyków w kategoriach muzyka poetycka oraz piosenka poetycka.

Jest artystką wszechstronną. Poza licznymi rolami scenicznymi, a także tymi w takich produkcjach jak „Wrota Europy” czy „Lot 001”, ma na swoim koncie studyjne i koncertowe albumy, debiut literacki, a także prestiżowy Dyplom Mistrzowski im. Aleksandra Bardiniego za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie piosenki aktorskiej.

Katarzyna Groniec czarowała już publiczność częstochowskiego teatru. Te koncerty pamiętane są zresztą do dziś. W 2015 r. zabrała nas do „Zoo z piosenkami Agnieszki Osieckiej”, śpiewając „Dzikuskę”, „Kokainę”, „Piosenkę o życiu ptasim” czy „Rodzi się ptak”. Trzy lata później, gdy Teatr im. Adama Mickiewicza zapraszał na 12. Przegląd Przestawień Istotnych „Przez Dotyk”, w programie znalazł się koncert promujący jej album „Ach!”.

Po pięciu latach od premiery tamtego wydawnictwa Katarzyna Groniec wydała dziewiąty studyjny album. To „Konstelacje”, czyli 11 kompozycji bazujących na prawdziwych i fikcyjnych wydarzeniach.

I tak np. „B alladę o Evelyn McHale” zainspirowała historia „najpiękniejszego samobójstwa”. W maju 1947 r. Robert Wiles, słysząc potężny huk, wybiegł na nowojorką ulicę, wyjął aparat i wykonał zdjęcie, które dwie dekady później Andy Warhol wykorzysta w pracy „Suicide (Fallen Body). Ukazuje ono 20-letnią Evelyn McHale, księgową, która skoczyła z 86. piętra Empire State Building. Rozbiła się na masce zaparkowanego samochodu. Brak ran na ciele samobójczyni, spokój na jej twarzy, dłoń ściskająca sznur pereł kojarzy się raczej ze snem, odpoczynkiem niż śmiercią.

Groniec napisała ten tekst „ z żalu, że 1 maja 1947 roku na drodze Evelyn nie stanął nikt, kto odmieniłby jej los. Z żalu nad każdą Evelyn i z nadzieją, że nie ma czegoś takiego jak koniec”.

Śpiewa w nim tak:

Perły szyku, już czwartek i błyszczy Empire State
Szofer w aptece, ubierz się ładnie, ty lepiej już leć
Bóg zrobi zdjęcie extra glamour do life magazine
Kto zapamięta, a kto zapomni o Evelyn
?”

Z kolei inspiracją do piosenki „Kto” była proza Georga Saundersa, w której poza mitycznym początkiem i końcem istnieje tak zwane bardo – stan przejściowy. Niezależnie jednak od tego czy dana historia wydarzyła się naprawdę, czy w wyobraźni – Katarzyna Groniec sprawia, że wszystkie są tak samo emocjonalne i wiarygodne.

Będzie się można o tym przekonać w piątek, 20 październik. Koncert rozpocznie się o godz. 19. Bilety na parter kosztują 120 zł, a na balkon – 100 zł. Można o nie pytać w teatralnej kasie.

Zuzanna Suliga

Fot. amteriały prasowe