Fotokreacje

„Cyberfoto”
wyróżnia się na tle innych konkursów fotograficznych, głównie
reporterskich. Tam decyduje moment, refleks, bycie tu i teraz. Jeśli
chodzi o cyfrową fotokreację, nagrodzone prace stanowią raczej
wypadkową wielu refleksji. Choć w obu przypadkach liczy się zmysł
i to fotograficzne „oko”.
Międzynarodowy
Konkurs Cyfrowej Fotokreacji „Cyberfoto” doczekał się w tym
roku 25. edycji. Gdy w 1997 r. wydarzenie, zainicjowane przez
artystę-fotografika Sławomira Jodłowskiego, debiutowało w
Częstochowie, uznawano je za konkurs pionierski.
Sama miałam wówczas dziesięć lat, a w moim domu– jak pewnie i w wielu innych – królował „Kodak” na kliszę. Oczywiście cyfrowe kompakty już istniały, jednak niewielu po nie sięgało. Według wyliczeń, jeszcze do roku 2000 zdjęcia cyfrowe stanowiły raptem procent z całości wykonywanych na świecie fotografii. Nie mówiąc już o aparatach w telefonach komórkowych, które obecnie potrafią zapewnić fotografującym nagrody w konkursach fotoreportażu.
Celem „Cyberfoto”, prestiżowego dziś konkursu, od początku była prezentacja kreacji obrazu poprzez zastosowanie komputera i współczesnych technik obrazowania. Stąd to nie moment jest tu decydujący, a wypadkowa wielu refleksji i poszukiwań. Prace, które nadsyłane są do Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie, organizatora konkursu, balansują czasem na granicy fotografii, grafiki i – zdarza się – malarstwa. Raz bliżej im do martwej natury, raz do reklamy czy plakatu. Czasami zestawiają przeciwstawne znaczenia, w odmienny sposób odnoszą się do zastanej rzeczywistości, często komentują bieżące sprawy, choć w zupełnie inny sposób niż czyni to „reporterka”.
W tym roku na konkurs nadesłano 168 prac 48 autorów. Na wystawę zakwalifikowano 87 z nich. Obradom jury przewodniczył dr Krzysztof Jurecki, krytyk i historyk sztuki, członek honorowy ZPAF i dziekan ds. nauki Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. W komisji zasiedli również artysta-fotografik Krzysztof Muskalski, prezes Fotoklubu RP Małgorzata Dołowska oraz Sławomir Jodłowski.
Ogłoszenie
wyników i otwarcie wystawy pokonkursowej odbyły się 6 maja.
Niestety, wśród tegorocznych nagrodzonych nie ma reprezentantów
Częstochowy i regionu.
Triumfatorką jubileuszowej edycji została Kamila Rosińska-Blade z Warszawy. Wyróżniono jej pięcioelementową realizację zatytułowaną „Jako na górze, tak i na dole. Wierzę w noce”. Dodajmy, że jeśli chodzi o nagrody, nie jest to debiut tej autorki. Jej praca „Nigredo” zwyciężyła w 23. odsłonie konkursu. Przewodniczący jury podkreślał, że tym razem doceniona została „praca totemiczna, świadomie odwołująca się do dawnych kultur i wierzeń religijnych, ale mająca oparcie w duchowości współczesnej Afryki”. Podobnie jak w „Nigredo” otula ją mgła pewnego mistycyzmu. Mnie samej prace Rosińskiej-Blade od początku kojarzą się z klimatem mrocznej tajemnicy z pierwszego sezonu przełomowego dziś serialu „Detektyw”. Oglądałam go z niepokojem i ten niepokój odczuwam również teraz.
Drugą nagrodę otrzymał Krzysztof Strzoda z Katowic za trzy prace „No title biodive(r) sity [triptich]”. Autor poświęcił uwagę problemom ekologicznym, które dawniej świat bagatelizował, a obecnie są one wystawiane na pierwszy front. W końcu zadaniem sztuki jest też ostrzegać przed błędami przeszłości, niepewną teraźniejszością i zagrożonym jutrem.
Trzecią nagrodą jury doceniło Piotra Kosińskiego z Łodzi i jego prace „(Nie tylko ziemska rzeczywistość)”. Czerń oraz biel są klasyczne i także przekaz tych fotografii jest uniwersalny. „Ważne jest w tych pracach szukanie duchowego ocalenia, ale nie są one jednoznaczne, zawierają bowiem element zmagania duchowego, czyli problemy prawdziwej sztuki religijnej” – ocenił Jurecki.
Komisja
przyznała również trzy wyróżnienia, które otrzymali: Jacek
Szczerbaniewicz z Jeleniej Góry, Eugeniusz Nurzyński z Gdańska
oraz Magdalena Samborska z Pabianic. To jednak nie koniec. Nagrodę
Specjalną Dyrektora Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie
otrzymał Andrzej Maląg z Warszawy, nagrodę przewodniczącego jury,
Krzysztofa Jureckiego - Radosław Wróbel z Wrocławia, a
nagrodę Małgorzaty Dołowskiej, prezesa Fotoklubu RP - Andrzej
Hajdasz z Poznania.
Wśród 45 nazwisk autorów, których prace można oglądać w Galerii Art Foto ROK-u, częstochowian nie brakuje. Na pokonkursową wystawę zakwalifikowano fotografie autorstwa Michała Bogacza, Małgorzaty Kozakowskiej, Tomasza Zająca, Joanny Lamch, Edyty Pilichowskiej, Doroty Pliszki i Joanny Sidorowicz.
Ekspozycja,
stanowiąca plon jubileuszowego konkursu „Cyberfoto 2022”,
dostępna jest do piątku, 27 maja.
Źródło fotografii: Katalog XXV Międzynarodowego Konkursu Cyfrowej Fotokreacji "CyberFoto 2022"
https://cutt.ly/LHphseJ
Cykle CGK - Autorzy
-
Rafał Cuprjak
Częstonsy
-
Joanna Skiba
Żółte kalendarze. I gazety
-
Adam Florczyk
Częstolovechowa
-
Kacper Kapsa
Z notatek kryptooptymisty