SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Dziorga

Dwie twarze Dziorgi

27 stycznia 2023
Ilustrowany portret Rafała Kwaska
Udostępnij

Tym weekendem zawładnie hop-hop. Będzie alternatywnie, będzie ciekawie, z zabawą muzycznymi konwencjami, onirycznie, a może znowu jakiś tłuściutki i oryginalny bit się trafi .

Już dziś, czyli w piątek, 27 stycznia znany nam wszystkim Klub Rura będzie świętował swoją pełnoletność. Z tej to okazji zaprasza na imprezę „Oldschool hh&rnb party”, gdzie Mistrzowie Świata DMC Team 2022: DJ Bulb i pochodzący z Częstochowy DJ Lem będą miksować na żywo taneczne klasyki. Dodatkiem będzie koncert zespołu Córy - dwie raperki przedstawią swój melodyjny i często „śpiewany” materiał, fuzję hip-hopu, soulu i R’n’B.

Z kolei w sobotę, 28 stycznia w klubie BywaSięTuiTam, swój pierwszy koncert w Częstochowie zagra skład Dziorga. To młody obiecujący zespół, świetnie bawiący się muzycznymi konwencjami. Po wyróżnieniu na Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie przez Kasię Nosowską i Piotra Metza, podpisali umowę z kultową wytwórnią SP Records i pracują nad materiałem na projekty.

Jako, że zespół pochodzi z naszych okolic, a informacji o nim w sieci jest jeszcze mało, postanowiłem zasięgnąć ich u samego źródła. Spotkaliśmy się w środę, w miejscu sobotniego koncertu, gdzie odbywała się akurat trzecia edycja „Pizza&Beats + Open Mic”.

Dawno się tak dobrze nie bawiłem, częstochowscy beatmakerzy dostarczyli tłuściutkie i oryginalne bity, lokalni Mistrzowie Ceremonii dawali na nie swoje zwrotki i freestyle, a DJ Gram upiększał występy skreczami. Wszystko w atmosferze spontaniczności i nieskrępowanej miłości do kultury hip-hop.

W skład zespołu Dziorga/Giiorgia wchodzi trzech przyjaciół Wojtek, Piotrek i Bartek. Znają się od dziecka, a wspólna fascynacja muzyką pchnęła ich blisko trzy lat temu do pierwszych nagrywek i zawiązania zespołu. Jak sama nazwa wskazuje, chłopaki są z naszych rejonów.

Co jakiś czas wypuszczają nowy singiel. Przegląd poszczególnych numerów od razu pokazuje, że mimo ogólnej klasyfikacji jako hip-hopowy skład, Dziorga nie chce i nie daje się zamknąć w sztywne ramy jednego gatunku. Po śpiewanej balladzie „Kilometry” następne wyszły oniryczne single „Pupil” i „Insomnia”. Kolejnym utworem, który bardzo dobrze radzi sobie na streamingach jest „Match’a latem” z gościnnym udziałem Figo (jednego z Braci Figo Fagot). Tutaj wyraźnie „pachnie” pastiszem i lekko discopolowym kawałkiem nagrywanym „dla beki”. Kolejne dwa numery „Plony” i najnowszy (ujrzał światło dzienne dwa dni temu) - „Mamy Czas” zostały wypuszczone pod marką Giiorga i tutaj już mamy do czynienia z bardziej klasyczną hip-hopową stylistyką, wciąż jednak nie pozbawioną oryginalnych motywów.

Widać wyraźnie, że chłopaki bawią się muzyką, eksperymentują z różnymi stylami. Poszukują miejsca, gdzie można mieć szerokie spojrzenie na muzyczne horyzonty i brać z różnych gatunków to, co akurat im się podoba. Nie bez znaczenia jest też podwójny zapis nazwy zespołu. To swego rodzaju alter ego, i tak jak Dziorga to proste słowa zawarte na nieoczywistych i trudniejszych w klasyfikacji bitach, tak Giiorga na bitach z wyraźnym hip-hopowym sznytem opowiada pokręcone historie, inspirowane emocjonalnymi fragmentami życia i rzeczywistości. Czekam na następne produkcje chłopaków, a kto chce sprawdzić ich energie na żywo, powinien w sobotę wpaść do BywaSięTuiTam poskakać w rytm częstochowskiego hip-hopu i wcale nie częstochowskich rymów. Hough!

Fot. archiwum zespołu Dziorga

Cykle CGK - Autorzy