SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Łukasz Stacherczak

Kto jest ofiarą? Kto łowczym?

6 października 2023
Udostępnij

To spektakl, który pokazuje, że w życiu wszyscy jesteśmy trochę ofiarami, trochę myśliwymi, wszyscy polujemy na kogoś albo na coś. Już w drugi weekend października w Teatrze im. Adama Mickiewicza zobaczymy prapremierowe „Polowanie”.

middle-IMG_3842.JPG

Poprzedni sezon teatralny zakończył się wybuchowo. „Bum” Iwo Vedrala „nie brał jeńców”. Także najnowsza propozycja - pierwsza w sezonie 2023/2024 - nie pozostawi widzów obojętnymi. Mowa o „Polowaniu” według Ishbel Szatrawskiej, w reżyserii Piotra Pacześniaka. Twórcy spektaklu spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej, 4 października.

Nazwisko autorki tekstu nie jest dla widzów Teatru im. Adama Mickiewicza obce. W ramach wrześniowego Festiwalu Tańca Współczesnego „Pamięć Miasta” na scenie kameralnej odbyło się czytanie performatywne oparte na dramacie Szatrawskiej „Żywot i śmierć Pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia", w reżyserii Daniela Adamczyka i z udziałem szóstki aktorów częstochowskiego teatru. Dwoje z nich – Adam Hutyra i Waldemar Cudzik, ponownie mieli okazję zmierzyć się z twórczością dramatopisarki, nominowanej do Paszportu „Polityki” (pierwszy wciela się w rolę Witolda, drugi – Rudzkiego).

Zakłamana rozgrywka

middle-IMG_3849.JPG

Tekst nie jest jednak wierną kopią oryginału. Pacześniak pokusił się o własną adaptację. - Faktycznie jest sporo zmian, jednak z zachowaniem sensu i charakterystyki postaci, głównego wątku. Nie wynikało to ze względu na niską jakość literatury, tylko inne potrzeby. Zmieniła się np. klasowość bohaterów. Wcześniej można było wysnuć wniosek, że bohaterowie pochodzą z niższych warstw społecznych. Bardziej nas ciekawi przypadek człowieka, który poluje, a jednocześnie ma na ustach bardzo szlachetne hasła. Publicznie określiłby się jako zwolennik rozwiązań pro-eco, jako obrońca demokracji, a w domu letnim ma poroża na ścianie – mówi reżyser.

- Wchodzimy w rzeczywistość spotkania towarzyskiego, pomiędzy uczestnikami toczy się gra pozorów, zakłamana rozgrywka. Jest i bardzo dosłowna warstwa, bo mamy w spektaklu scenę polowania, jednak przenosi się ono także do metaforycznej strefy. Tego, co rozgrywa się pomiędzy bohaterami. Pozostaje kwestia tego, kto jest ofiarą, kto łowczym – wprowadza w klimat sztuki Magdalena Woch, p.o. dyrektora instytucji.

Clou spektaklu

middle-IMG_3896.JPG

Do ambitnego doboru repertuaru tak odnosi się Agata Biziuk, która w tym sezonie objęła funkcję konsultantki programowo-artystycznej: W naszym poczuciu ważne jest to, żeby teatr ewoluował, żeby był zadbany w kwestiach administracyjnych i aktorskich. To nam przyświeca - żebyśmy mieli swoje zdanie, brali udział w debacie społecznej, politycznej, a robili to w sposób inteligentny, przewrotny, ale i bezpieczny.

- To spektakl, który pokazuje, że w życiu wszyscy jesteśmy trochę ofiarami, trochę myśliwymi, wszyscy polujemy n a kogoś, na coś. „Polowanie” bardzo dużo mówi też o ludziach, zdobywaniu władzy, zaszczytów, o mechanizmach, które naprawdę rządzą światem, a zaczynają się od relacji międzyludzkich – zaznacza Agnieszka Łopacka, która w spektaklu gra Barbarę.

Grający Władzia Robert Rutkowski dostrzega zaś, że tytułowe polowanie jest pretekstem do pokazania prawdy, która bliska jest z pewnością wielu osobom: Dotyczy naszych relacji z najbliższymi, z rodziną, tego, jak wyobrażenia rodziców o dzieciach i dzieci o rodzicach mogą tych najbliższych skrzywdzić. Jak nie jesteśmy w stanie odpuścić tego wyobrażenia i nie dać odrobiny wolności. Wydaje mi się, że to clou naszego spektaklu: musimy być bardzo uważni, żeby to wyobrażenie dobra nie przekształciło się w coś strasznego, co przyniesie inne konsekwencje, niż byśmy chcieli.

Przemilczanie pewnych spraw

middle-IMG_3917.JPG

Oprócz wymienionych obsadę tworzą jeszcze: Hanna Zbyryt jako Natalia oraz Karol Czajkowski (występujący gościnnie i po raz pierwszy na częstochowskiej scenie) w roli Łukasza, syna Witolda i Barbary. – Mówimy o pewnej nieumiejętności porozumiewania się. Można pokusić się o wniosek, że każdego z nas dotyczy w jakimś stopniu ten problem. Opowiadamy też o konsekwencjach podjętych decyzji, wynikających z przemilczenia pewnych spraw i nieporozumień – dodaje Czajkowski.

I choć nie polowanie, a kolacja stanowi oś dramatu, to według zapowiedzi jej przedstawienie dalekie będzie od dosłowności. - Myśląc o kodzie inscenizacyjnym, uznaliśmy, że musi być on oczywisty. Scenę kolacji odgrywamy więc bez stołu, bez rekwizytów, klasycznego zasiadania do kolacji. Nie rozgrywamy tego rodzajowo – zdradza Krystyna Lama Szydłowska, odpowiedzialna za choreografię.

Scenografia autorstwa Łukasza Mleczaka jest minimalistyczna, jednak stroje noszone przez aktorów już niekoniecznie. – Pozwoliłam sobie, żeby kostiumy były wywindowaniem tego, jakie te postaci są. Odchodzimy od tradycyjnej formy, bo wątpię, że ktokolwiek by się tak ubrał na kolację – mówi kostiumolożka Zoya Wygnańska.

middle-IMG_3926.JPG

Listę twórców zamykają: Michał Zachariasz (muzyka), Monika Stolarska (reżyseria świateł) i Andrzej Rospondek (asystent reżysera, inspicjent).

Prace nad ostatecznym kształtem spektaklu trwały do ostatniej chwili. Efekty siedmiu tygodni prób będzie można ocenić przedpremierowo w piątek, 6 października. Dzień później, także o godz. 19.00, zaplanowano oficjalną prapremierę. „Polowanie” będzie można obejrzeć również 8 października. Potem tytuł powróci w listopadzie (należy śledzić stronę teatru). O bilety warto pytać w kasie przy ul. Kilińskiego.

Fot. Łukasz Stacherczak


Galeria zdjęć

6 października 2023
Łukasz Stacherczak
"Polowanie" w reżyserii Piotra Pacześniaka to pierwsza nowość, którą w sezonie 2023/2024 zaprezentuje Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Prapremierę zaplanowaną na 7 października poprzedziła konferencja prasowa, połączona z pokazem wybranych scen. Obsadę spektaklu stanowią: Karol Czajkowski (gościnnie), Adam Hutyra, Agnieszka Łopacka, Waldemar Cudzik, Hanna Zbyryt oraz Robert Rutkowski.

Cykle CGK - Autorzy